Zbiórka BAJTEK cudem uniknal Radys - zdjęcie główne

BAJTEK cudem uniknal Radys

1 515 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 35 osób
Marta Kuhl - awatar

Marta Kuhl

Organizator zbiórki

Porzucony pies, wieś i ulica....

Historia jakich wiele . Bajtek został  znaleziony przypadkiem na jednej z podlaskich wsi , przypadkiem, bo Małgosia była tam przejazdem z Warszawy. Psiak miał ogrom szczęścia , bo tylko ona jako jedyna zareagowała i zaczęła szukać pomocy w niedzielne przedpołudnie. Bajtus leżał zrezygnowany , z zakrwawioną łapą ,nie wstawał , a do tego był niemiłosierny upał. 

Masa telefonów do gminy, pobliskich fundacji , schroniska...godziny szukania pomocy , bo przy próbie załadunku psa do samochodu on z bólu chciał gryźć. Po kilku godzinach przyjechał przedstawiciel gminy i psiak miał być odebrany przez hycla i zawieziony do jednej z białostockich klinik, na pytanie gdzie potem Małgosia zaniemówiła RADYSY!!!! Reakcja byla natychmiastowa NIE , bo jak można psa, przy którym siedziało się kilka godzin i szukało pomocy skazać na ten schron.


 Psa który mimo bólu lizał po rekach i był wdzięczny za wodę , którą pił z ręki , psa który patrzył błagalnie jakby wiedzial , że ty jesteś jego jedyną deską ratunku. Wiec jak przyjechał hycel z klatką to klatka z Bajtkiem znalazła się w samochodzie Malgosi i ruszyła w kilkuset kilometrową podróż do kliniki w Legionowie. Bajtek zostal przebadany i prześwietlony , aby ustalić czy jest połamany . Na szczęście chłopak łapy miał całe , głębokie rany po popogryzieniach , oraz ogromny krwiak po zderzeniu z samochodem, który trzeba było odessać

 Oprócz tego wyszło na jaw, że Bajtek ma stary śrut w klatce piersiowej , wiec kiedyś ktoś do niego strzelał. Jednym słowem łatwo chłopak w życiu nie miał. Bajtek został tydzień w klinice na obserwacji i z powodu braku odpowiedniego miejsca gdzie mogłybyśmy go umieścić( z ranami nie  mógł trafić do kojca , bo istniało ryzyko zakażenia).

 Teraz Bajtek przebywa w domu tymczasowym u cudnego młodego człowieka( to dobra wiadomość) ta gorsza to faktura za niego i dług. Pomimo bazarków jakie robimy na nasze bezdomne psy , nie damy rady opłacić same tego długu, poprostu za dużo podopiecznych i potrzeb. Mieliśmy nie brać nikogo na pokład , ale w pewnych wyjątkowych sytuacjach nie można reagować inaczej , a sytuacja należała do takich. 

Porosimy Was z całego serca o pomoc w spłacie długu za Bajtka , chłopak będzie potrzebował też szczepień i kastracji.

 Błagam pomóżcie nam aby Bajtek miał dobry, nowy start i był gotowy na nowy domek . 

Zawsze możemy na Was liczyć wraz z naszymi bezdomniakami za co jesteśmy Wam wyjątkowo wdzięczne.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    06.09.2018
    06.09.2018

    Powodzenia!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    31.08.2018
    31.08.2018

    Poszła drobna kwota. Powodzenia piesku

1 515 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 35 osób
Marta Kuhl - awatar

Marta Kuhl

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 35

Urszula - awatar
Urszula
5
Urszula - awatar
Urszula
5
Urszula - awatar
Urszula
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
400
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Ewa K - awatar
Ewa K
20
od alaski - awatar
od alaski
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Sylwia Raus - awatar
Sylwia Raus
15
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij