Witam serdecznie i gorąco proszę o pomoc. Jestem 61 latką, od lat walczącą z nowotworem, m.inn nadnerczy i chorobą Recklinghausena typ 1. Od wielu lat prowadzę samotnie dom dla bezdomnych zwierząt - tych niechcianych, bitych, dręczonych, porzuconych. Obecnie mam 3 adoptowane psy i 10 adoptowanych kotow - ktorymi opiekuję się zupełnie sama. Choroba znacznie mi to utrudnia, jednak daję radę, choć są naprawdę ciężkie dni. Od lat nigdzie nie wyjeżdżam, rzsdko wychodzę na dłużej, gdyż nie chcę i nie mogę zostawić zwierzaków samych. Od trzech lat marzę o możliwości wzięcia udziału w onkomarszu granicami Polski - od 24 do 30 go czerwca, plus dwa dni na dojazd i powrót. By mogło to być możliwe, muszę zapewnić opiekę - niestety płatną, moim zwierzakom. Nie mam innej możliwości, wszystkie inne rozwiązania zawiodły... Jedna doba hotelikowania 3 psów to koszt minimum 120 zł (40 zł od psa), plus opieka nad 10 kotami... Przy mojej rencie 830 zł jest to nierealne, skoro często brakuje mi nawet na leki..
Proszę, pomóż mi zrealizować moje wielkie marzenie i przejść te 106 km, bym mogła pokazać światu i sobie samej, że tę chorobę i własną słabość można pokonać... bym mogła poczuć się cokolwiek jeszcze warta... Wpłać proszę choć złotówkę i przekaż moją prośbę dalej. Za każdą najdrobniejszą wpłatę i udostępnienie zbiórki będę wdzięczna całym sercem.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Mariola Zabek
Spelniajmy marzenia.
Anonimowy Darczyńca
Nie funduj zwierzakom niechcianym takiego stresu jakim jest hotelik , może ktoś zaopiekuje się zwierzakami w Twoim domu gdzie czują się bezpieczne?
Iwona Sobczak
spełnij swoje marzenie powodzenia Iwona S.
Danka
Powodzenia Basiu!
Iw. Grab.
Powodzenia i buziole na drogę!!!!!!