W dniu 03.10. 2019 roku w godzinach między 13 a 16 ktoś skasował tył samochodu mojej niepełnosprawnej mamy. Osobnik ten nie zostawił namiarów a w okolicy jest jeden monitoring, którego policja nie chce sprawdzić, bo uważa, że jest za daleko. Moja mama choruje na cukrzycę i zwłóknienie płuc i stale przebywa pod tlenem. Auto jest nam potrzebne do wizyt u lekarza. Nie mamy czasu czekać na karetkę. Nie stać nas na naprawę. Ja samotnie wychowuję niepełnoletniego syna a moje dochody to najniższa pensja krajowa. Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!