Zbiórka Tak bardzo mnie boli.... - zdjęcie główne

Tak bardzo mnie boli....

1 740 zł  z 3 100 zł (Cel)
Wpłaciło 58 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Edit 09.03.2022r

Niestety Ogonkowi puściły szwy, musiał być znowu poddany narkozie i kolejne szycie😭😭😭😭😭

Zmienilismy też antybiotyk na kolejny🥺

Tyle cierpienia w jednym małym ciałku🥺

Edit 8.03.2022r

Ogonek przez cały weekend był codziennie w klinice🥺W jednym miejscu kapie krew i osocze z ranki🥺

Dostaje zastrzyki, oraz leki na powstrzymanie tego, musieliśmy też zmienić antybiotyk na kolejny, bo słabo się goi rana plus jest opuchlizna🥺

Koszt przekroczył już więcej niż jest na zbiórce, a czekają go kolejne wizyty, już nawet nie wspomnimy o karmie, podkładach i całej reszcie dla niego😢


Edit 4.3.2022

Ogonek dzielnie przeszedł operacje. 

Dochodzi po malutku do siebie, to dzielny i silny psiak❤️Na jego widok pękły nam serca, ile to musi wycierpiec, aby już więcej nie bolało🥺


Edit 3.3.2022

Ogonek jest już w klinice, dziś amputacja ogonka i kastracja.

Boże, oby wszystko się udało..... 


Mam 9 miesięcy, blakalem się po wsi, nie pamiętam co mi się stało, ale weterynarze mówią, że musiało mnie coś przygnieźć a ja się wyrwałem i połamałem ogon, mam ogromną ranę, blizny, ogonek mi spuchł nie mogę go podnosić bo wyje z bólu🥺🥺🥺

Ciotka która się mną opiekuje, musi mi wycierać  pupkę,bo nie mogę sam podnieść ogonka jak chce zrobić 💩 i się brudzi. 

Zostałem zabezpieczony przez ludzi którzy opatrzyli mi ranę, udzielili pomocy i szukali ratunku dla mnie, bo jak to mówili,, jak trafi do gminnego kojca to wda się zakażenie i będzie dramat,,

Przyjechałem do Poznania,walczyć o życie, zdrowie i walczyć o mój ogonek❗ Chce nim merdać, chce żeby przestał boleć bo kocham ludzi❗❗❗❗❗

👉Dzisiaj byłem długo w klinice, pobierali mi krew, robili zdjęcia(mówią że kości się krzywo zrosły i ze cierpie już przynajmniej 1,5 miesiąca) dostałem zastrzyki w pupę, dłubali mi w rance,żeby ściągnąć martwice🥺

Po ciężkim zabiegu, udało się!!! Tak dużo ludzi się dziś o mnie martwiło, tak dużo ludzi jak nigdy dotąd nie było dla mnie tak dobrych❗❗❗

To wspaniałe uczucie jak ktoś się o ciebie martwi 💞

Wiecie co..... Ciotki płaczą przeze mnie,ja wiem, że boją się o brak pieniążków dla mnie🥺Bo to wszystko kosztuje😭A mają inne pieski pod opieką🥺

Ale obiecałem im, że będę dzielnie walczyć  i będę najgrzeczniejszy na świecie, bo muszą mi codziennie dbać o ranę.Muszę ładnie jeść leki i być grzecznym jak dostane zastrzyki❗

Obiecuje!

Ps Ciocie mówią, że muszą się pomodlić, żeby ranka zaczęła się goić,że za tydzień się okaże czy szybko muszę mieć ogonek amputowany amputowany😭

Kochani prosimy o wsparcie dla Ogonka😭Czekają nas kolejne wizyty, za tydzień będziemy decydować o amputacji.Podczas jednego zabiegu będziemy go również kastrować i zajmiemy się wilczymi pazurami. 

Ogonek musi przytyć, jest wychudzony, potrzebuje suplementów, witamin, wysokomiesnej karmy🙏

1 740 zł  z 3 100 zł (Cel)
Wpłaciło 58 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Wpłaty: 58

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
ELŻBIETA WÓJTOWICZ - awatar
ELŻBIETA WÓJTOWICZ
20
Gosia - awatar
Gosia
30
Marek - awatar
Marek
20
Klaudia - awatar
Klaudia
10
Karolina - awatar
Karolina
20
pppp - awatar
pppp
50
Paulina - awatar
Paulina
20
Franz - awatar
Franz
10
M. Jankowska - awatar
M. Jankowska
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij