Mam ma imię Hania. Wczoraj uratowałam 5 miesięczne kotki. Zostały one uratowane z działek. Były karmione kośćmi, wyziebione, brudne i chore, poważnie chore. Dlatego zwracam się do was o pomoc, nie jestem w stanie opłacić leczenia kotków. Przez jedzenie kosci maja problem z żoladkiem i przełykiem, napęczniałe brzuszki. Jeśli nie zostaną poddane leczeniu kotki umrą... Potrzebują szczepień, leków, testów (felv/fiv), oraz specjalistycznego jedzenia, kroplówek itp. Z góry dziękuję za każdą złotowkę.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
nosfevatu7
🤍🤍