"Operacja albo amputacja" tak zabrzmiały słowa lekarza, który badał malutkie czarne Futerko, które w swym jeszcze bardzo króciutkim życiu zaznało wiele cierpienia.
Kotek ma złamaną łapkę i nie wiadomo co się stało, czy maluszek został potrącony przez auto, czy ktoś znęcał się nad kociakiem, ale na pewno my musimy ratować tego kotka i zadbać o to, aby już nigdy w życiu nie musiał cierpieć.
Bardzo proszę o wsparcie dla kolejnego, aktualnie 58 Podopiecznego Fundacji Koty u Beaty.
Kotek ma ok. 13 tygodni.
Ponoć został najpierw przez kogoś znaleziony w krzakach. Potem przekazany w inne ręce, a po trzech dniach wątpliwej opieki wypuszczony pod blok.
Przestraszony maluszek wypuszczony samopas schował się pod podwozie stojącego na parkingu auta skąd dzięki determinacji zaawansowanej Kociary został wyciągnięty.
Okazało się, że to małe kocie Nieszczęście jest niepełnosprawne i ciągnie za sobą tylną łapkę.
Kociak został zabezpieczony i zawieziony do przychodni na diagnozę, podczas której zaobserwowano powłóczenie kończyną miedniczą lewą.
Czucie bólu głębokiego jest zachowane, jednak badanie rtg wykazało złamanie skośne z przemieszczeniem w 3/4 długości kości udowej prawej z pojedynczym odpryskiem kostnym.
Kociak z tym złamaniem żył kilka dni, więc musiał przez ten czas strasznie cierpieć.
Nie dość, że ktoś to maleństwo zabrał od jego mamy, to jeszcze to biedne kocię doznało tyle krzywdy.
Maluszkowi grozi amputacja łapki, ale można próbować łapkę ratować.
Według lekarzy dobre rokowania na uratowanie łapki daje zabieg osteosyntezy z użyciem gwoździ doszpikowych oraz cerklarza.
Bardzo proszę o wspieranie zbiórki, która da szansę na ocalenie łapki.
Kotek jest zaniedbany.
Na pewno nie był nigdy u weta, nie był odrobaczany.
Ma na sobie liczne pchły.
Był też bardzo głodny.
Oprócz kosztów zabiegu musimy zadbać o odrobaczenie, odpchlenie, przebadanie, szczepienia.
Potrzebna jest karma, żwirek i przede wszystkim musimy zaopatrzyć dom tymczasowy w klatkę kenelową, w której kotek będzie musiał przebywać oraz w podkłady higieniczne.
Bardzo proszę o wsparcie.
Maluszek zamiast cieszyć się życiem, biegać radośnie i skakać, leży i cierpi.
Niech to kocie dziecko, które już tak wiele wycierpiało, dzięki ludziom o wielkich sercach wróci do zdrowia i pełnej sprawności.
Bardzo dziękuję Osobom , które dorzucą Grosik do pomocy.
Proszę też o dobre myśli dla koteczka.
Po zabiegu będziemy szukać dla czarnuszka nowego domku, więc zapraszam do kontaktu w sprawie adopcji.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Monika
Dużo zdrówka koteczku😘
Gabi Kedi
NIE MA INNEJ OPCJI...TYLKO OPERACJA RATUJĄCA ŁAPKĘ...ZEFIREK TAK MU DAŁAM NA IMIĘ MUSI BYĆ SPRAWNY...BIEGAĆ, SZALEĆ I MIEĆ DOBRE ŻYCIE. KOCHANY SKARBIE TRZYMAM KCIUKI❤❤❤✊✊✊
JaninaC
Ojj..jakie biedne maleństwo💔, proszę ratujcie mu łapkę❤. Niech maleństwo zazna szczeście i wiarę w człowieka❤🐈🥰. A ty maluchu zdrowiej❤🍀
Anonimowy Darczyńca
Zdrowiej, Maluchu! ♥️