


Od ponad trzech tygodni sunia błąkała się samotnie w okolicach Lasku Marcelińskiego w Poznaniu.
Wycieńczona, przestraszona, zrezygnowana… Nie miała już sił, by dalej walczyć o przetrwanie.

Dzięki współpracy z Wielkopolskim Inspektoratem Ochrony Zwierząt, udało się ją dziś wieczorem odłowić.
Kilka dni wcześniej rozstawiliśmy klatkę-łapkę i po wielu próbach i czuwaniu wreszcie się udało.
Sunia jest bezpieczna i dziś spędzi pierwszą noc w ciepłym, spokojnym miejscu!
Jej aktualny stan budzi w nas ogromny niepokój:
To dopiero początek drogi do zdrowia. Niestety, koszty będą duże – dlatego bardzo prosimy o każdą wpłatę, choćby najmniejszą. Każdy grosz to cegiełka w walce o nowe życie dla Bachy!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!