Niektórzy z was pewnie już nas kojarzą, od kilku lat tymczasujemy zwierzaki.
Zaczęło się niewinnie gdy miałam 16 lat, z nami był już pies Reks który wtedy miał 5 lat. Zaczęłam dokarmiać okoliczne bezdomniaki, aż któregoś dnia na leczenie trafił do nas starszy kocurek Alex. Został u nas a historia zaczęła się ciągnąć...pomogliśmy innej kotce, potem kociakom i suni z tozu aż zaczęliśmy działać na własną rękę przy wsparciu innych.
Wkoncu wyszło tak że zaczęliśmy działać w naszej gminie, kastrując kilkadziesiąt kotów, daliśmy miejsce do czasu znalezienia domu, w późniejszym czasie angażowaliśmy się w pomoc zwierzakom tam gdzie się dało.
Ale niestety nie jesteśmy bogaci, mieszkam tylko z mamą i siostrą, my również musimy mieć co jeść , a zwierzaki pochłaniają ogromne koszta.
Od kilku lat są u nas zwierzęta , raz jest 12 raz 20 , w zależności ile do nas trafić a ile pójdzie do adopcji.
Poza nimi dokarmiamy jeszcze bezdomniaki w okolicy, które wykastrowalismy przez ostatnie te lata.
Więc pod opieką mamy kilkadziesiąt zwierząt.
Od jakiegoś czasu jesteśmy w kiepskiej sytuacji , ale teraz już jest za późno na przeżywanie tego bo nic już nie zrobimy, pod naszą opieką znajdują się już te zwierzęta i muszą mieć zapewnioną właściwą opiekę.
Jakby tak dokładnie policzyć wszystko co potrzebujemy i ile wydajemy w ciągu miesiąca to wyszło by że kwoty sięgają od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych
Mokra karma- ok 5 kg dziennie ok 3000 zł
Sucha karma- ok 2 kg dziennie ok 600-800 zł na miesiąc
Żwirek- ponad 100 l na miesiąc ok 300 zł
Środki odrobaczające - ok 100-150 zł na miesiąc
Środki przeciwpchelne (spray, krople) ok 150-200 zł
Środki czystości (worki, płyny do podłóg, proszki, papier, mopy, virkon do dezynfekcji) ok 100-150 zł na miesiąc
Preparaty na odporność (genomune , vetonune) ok 100 zł
Bilety , paliwo w zależności od potrzeb- ok 200 zł na miesiąc
Co jakiś czas trzeba wymienić transporty, koce, legowiska itp
Plus oczywiście koszta weterynarza. Każdy kot u nas przechodzi testy fiv-felv koszt ok 50 zł na jednego kota, gdy potrzeba to test na penleukopenie. Dwa szczepienia każde koszt jednego 75 zł. Większość kociąt przychodzi chorych, herperwirus , kaliciwirus , koci katar , wsunie na jednego kota potrafi pójść ok 1000 zł, na trudniejsze przypadki jeszcze więcej.
Mogła tym tak wymieniać bez końca ale wszystko zależy od zwierzęcia i jego potrzeb.
Jakby jeszcze było mało to sunia Mila musi przejść w trybie szybkim zabieg sanacji plus ewentualnie usunięcie zębów, które są w fatalnym stanie, to kolejne ok 500 zł a Mila niestety jest w grupie ryzyka jeśli chodzi o narkozę ale musimy to zrobić..
Ciągle martwimy się o każdy dzień, liczymy fundusze, paragony , faktury...
Z góry dziękujemy za pomoc ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!