Wymarzone mieszkanie z serca

Mam 53 lata, choruję na Leśniowskiego-Crohna, jestem po operacji wycięcia części jelita cienkiego i grubego, po operacji ważyłam 37 kg. Choroba mnie wyniszcza,. Pierwsze ostre objawy choroby wystąpiły, gdy miałam 20 lat, zdiagnozowano u mnie dopiero w wieku 36 lat. Cały ten czas to walka z bólem i depresją, codzienność dla mnie była ogromnym wyzwaniem. Byłabym mamą czwórki dzieci, niestety jedno zmarło w 14 tygodniu ciąży, odeszły mi wody płodowe i lekarz kazał zakończyć ciążę, do dziś pamiętam jak ruszał się pod moim sercem i słyszę bicie jego serduszka. Każda ciąża była dla mnie wyzwaniem, bo miałam problemy z jej donoszeniem. Urodziłam trójkę dzieci - wcześniaków (26 tydzień, ważył 800 g, 35 tydzień, ważył 2450 g, 30 tydzień, ważył 1670 g). Walka o ich wychowanie  pochłonęła całą moją energię oraz czas. Jedno z nich jest niepełnosprawne, jak się urodził miał 1 punkt w skali Apgar, za pracę serca. Pomimo wielu dramatycznych chwil, jego serce bije i jest z nami. Cały czas żyję tylko dla nich. Niestety nie byłam już w stanie zapewnić im własnego kąta, żyjemy od ponad 20 lat na wynajętych mieszkaniach, przeprowadzki z kąta w kąt, których było więcej niż palców obu dłoni, pochłaniały wszelkie oszczędności i doprowadziły, że dziś jestem bezdomną, potrzebującą pomocy matką. Przez te wszystkie lata przy życiu trzymała mnie nadzieja, że damy sobie radę, że kiedyś zamieszkamy w swoim domu i usiądziemy przy wspólnym stole w wieczór wigilijny. Niestety zaczyna mi już brakować sił w tej walce z przeciwnościami losu, nastąpił taki moment, że oddaję los mojej rodziny w Wasze Serca, niech one zdecydują czy powinny nam pomóc. Ile to razy wchodziłam na tę stronę, ale rezygnowałam, bo moje serce podpowiadało, że są bardziej potrzebujący, ale dziś moje serce zamiera ze strachu. Zdecydujcie czy jeszcze zabije ze szczęścia. Niech Wasze serca biją do końca świata, bo bez Was świat przestaje być światem. Domem nadzieji i miłości dla Wszystkich. Nie mam szans na mieszkanie+, więc pozostaje mi prosić Każdego z Was o złotówkę od serca na mieszkanie z serca, moją jedyną szansą jest program " Pomagamy.pl".