"ADOPCJE NA 4 ŁAPY - FUNDACJA DLA ZWIERZĄT"
Zobaczcie - 3 maluchy które z choroby wykaraskały się jako pierwsze ❤️ jeszcze chwilkę i będą szukać swoich wymarzonych domków ❤️
4 jeszcze walczą .
Niestety wczoraj pożegnaliśmy 4 maluszka , dostał dwóch bardzo silnych ataków i odszedł dołączając do rodzeństwa za TM :(
Jeden nadal jest taki bujający się jak na huśtawce - raz lepiej raz gorzej .. on zaczął chorować najpóźniej .
Ale już wierzymy że będzie dobrze , musi buc dobrze 😌
Ciocia Becia
Dla mamusi i jej trzech maluszków🥰🥰🥰🥰 odebranych z patologi w Warszawie . Kocham Was ❤️
Natalia
Maluszki, bądźcie dzielne! 😘 Mam piekne wspomnienia z takimi maluszkami. Miałam kiedyś suczkę owczarka niemieckiego w domu, która miała 9 szczeniąt. Oczywiście to była świadomie zaplanowana ciąża ze znajomym dorodnym "kawalerem" i prowadzona na zdrowo przez weterynarza. 7 maluchów przeżyło poród i wychowywało się z nami w domu przez kilka miesięcy. Cudowna gromadka :) Mam nadzieję, że kilka tych słodziaków, a najlepiej wszystkie, wyjdzie z choroby i będą adoptowane do dobrych domów 😁
Ciocia Becia
Musi być dobrze kochane maluszki ❤️❤️🍀🍀🙏🙏🙏🙏