Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Nie chcę tu pisać o swojej chorobie. Choruję od dziecka. Od zawsze. Mam 36 lat. Nie jestem w stanie funkcjonować, cały dzień walczę z bólem całego ciała, generalnie czuję ból wszędzie i non stop, śpię po 2 godziny dziennie od 15 lat. Jedyne co pomaga trochę to długotrwały wysiłek fizyczny. Nie jestem jednak już w stanie po latach walki robić za wiele ze względu na wyniszczenie organizmu. Przez ostatnie lata dzień w dzień jeździłem rowerem przez wiele godzin. To pozwalało mi zasnąć na te 2-3 godziny. Niestety rower został ukradziony i znalazłem się w piekle. Nie mam szans uzbierać na nowy. Teraz, bez tej walki, jaką codziennie prowadziłem, znajdę się na stałe na łóżku bez możliwości finkcjonowania w jakikolwiek sposób. Jeśli możesz pomóc mi uzbierać na nowy rower, to super. Rozumiem, że są tu osoby bardziej poszkodowane przez los, jednak zakładam tą zbiórkę żeby mieć jakąś nadzieję.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!