Trafił do kociarni kocurek któremu zawalił się Świat gdy zmarł jego Pan. Pomimo rozmów z rodziną zmarłego nikt nie chciał go wziąść i tak oto trafił parę tyg temu do kociarni , która źle znosi ..klatka z miękkich kolan to duża zmiana. Okazuje się że Jerry nigdy nie był u weterynarza ...potrzebna wasza cegielka na opłacenie kastracji którą przeszedł, badan krwi , testów, badań kupy które miał. . Jerry prosi o " grosik"
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Iwona
Powidzenia sliczny kocurku ❤️❤️❤️