Rehabilitacja Ewa

Kochani, jesteście tak hojni w Waszej pomocy, że zdecydowaliśmy się przenieść Ewunię do Centrum Neurorehabilitacji Klinicznej i Rodzinnej przy “Gołębim Dworze” im. prof. Jana Talara – w Iławie. 

Na podjęcie tej decyzji miał wpływ bardzo ważny czynnik,  decydujący nawet, w przypadkach pacjentów jak Ewa, jeszcze niewybudzonych, otóż tym czynnikiem jest obecność bliskich. W klinice Budzik okazjonalnie mogłam być przy córce, mimo robionych badań na obecność virusa i mimo tego, że tydzień temu przyjęłam szczepionkę przeciw virusowi (pracuję w służbie zdrowia). Pozostawienie jej tam bez naszego wsparcia, bliskości, dotyku byłoby dodatkowym dramatem w tej i tak dramatycznej sytuacji. 

W klinice w Iławie będę z Ewunią cały czas, dostałam od Profesora Talara wskazówki w jaki sposób mam z nią pracować, będą to codzienne stymulacje dotykiem, zapachem, smakiem, wzmocnienie jej organizmu wartościowym jedzeniem, spacerami na świeżym powietrzu. To będzie moją rolą. Klinika gwarantuje opiekę lekarską i codzienną rehabilitację. 

Jesteśmy pełni nadziei, bo zaczynamy nowy etap w dochodzeniu Ewuni do zdrowia. Ja mam konkretne zadania do wykonania i, co najważniejsze będę z córką przez cały ten ważny czas! To jest dla mnie ogromne szczęście! Myślę, że ci którzy przechodzili podobne sytuacje ze swoimi dziećmi, albo z innymi bliskimi, wiedzą o czym mówię. 

Dziękuję Wam z całego serca, nie zdarzyłoby się to bez Waszej pomocy. Dziękuję w moim imieniu i w imieniu całej naszej rodziny zaangażowanej w sprawę Ewy. Jesteśmy ogromnie wdzięczni!

W aktualnościach załączam fakturę proforma (faktura dotycząca jednego miesiąca pobytu Ewy w klinice) dokumentującą zmiany, o których pisałam wyżej.

A więc wkrótce zaczynamy intensywną pracę z Ewunią! Wysyłajcie nam dobrą energię proszę :)

07.01.2021

Dostaję informacje, że chcecie nadal brać udział w zbiórce dlatego uruchamiamy ją ponownie. Jestem bardzo wzruszona i ogromnie wdzięczna za Waszą wspaniałą pomoc. 

Zwiększyliśmy kwotę zbiórki na rehabilitację Ewy do 100 tys.

Jeśli zdarzy się tak, że Ewa szybko odzyska sprawność i nie wykorzystamy całej kwoty, przekażemy ją na inną potrzebującą osobę. Wiem, że takich osób jest wiele wśród nas.

23.12.2021

Kochani, zbliżamy się do końca tej zbiórki, a ponieważ robię to pierwszy raz i nie wiem w jaki sposób się ona zakończy po uzyskaniu celu, czyli kwoty 50 tys., więc już teraz napiszę parę słów. 

Jak jestem wdzięczna za Waszą pomoc to nie umiem nawet wyrazić. 

Darowaliście mojej córce trzy miesiące bardzo dobrej, i jak wiem od innych mam, skutecznej rehabilitacji w ośrodku rehabilitacyjnym. Najpewniej będzie to ośrodek w Małym Gacnie, zarezerwowałam tam już Ewie miejsce. 

Za parę dni Ewunia będzie miała urodziny, dwudzieste pierwsze, i choć serce pęka, bo będzie je obchodziła w Budziku, to ten prezent, który jej zrobiliście jest najpiękniejszym prezentem - daje nadzieję i możliwości na jej powrót do życia sprzed wypadku.

Dziękuję. 

Wykorzystamy tę kwotę najlepiej i najskuteczniej jak się da.

22.12.2021

Kochani!!! Mamy już na dwa miesiące rehabilitacji Ewy!!! Jesteście wspaniali!!

Zawsze wierzyłam w dobroć i bezinteresowność ludzi, od tego tragicznego dnia wypadku Ewy, ogromna ilość ludzi jest ze mną. Wspierają mnie modlitwą i dobrą energią, dają siłę na kolejny dzień walki.

Efekt Waszych dobrych serc przeszedł moje najśmielsze oczekiwania! Za tydzień Ewunia będzie miała urodziny, zacznie dwudziesty drugi rok życia. Wasze wsparcie jest dla niej wspaniałym prezentem!! I ona to wykorzysta najlepiej jak się da! To naprawdę dzielna dziewczyna :)

W czasie Świąt będę z Ewunią w Budziku, dostałam pozwolenie na spędzenie z nią tego czasu mimo wirusa. Mam ogromną nadzieję, że to będzie przełomowy moment, że razem uda nam się jeszcze więcej. 

Do wczoraj bardzo martwiłam się tym, jak podołać dalszej rehabilitacji Ewy, to są naprawdę duże koszta, przekraczające nasze możliwości finansowe.

 Mamy zarezerwowany turnus rehabilitacyjny w ośrodku w Małym Gacnie i już, z tego co zostało do tej pory uzbierane, możemy opłacić ponad miesiąc pobytu Ewy razem z opiekunem właśnie tam. Dziękuję z całego serca!!! Jesteście wspaniali!!! Każdą złotówkę wykorzystamy najlepiej jak się da! Będę pokazywała Wam efekty, liczę, że coraz lepszego powrotu Ewuni do nas :)

21.12.2021

Jestem ogromnie poruszona Waszym odzewem! Czułam się skrępowana tym, że proszę o pomoc, teraz czuję się szczęśliwa, bo zaczynam widzieć, że rehabilitacja Ewy staje się możliwa!!! Dziękuję!!

Miesięczny koszt rehabilitacji w ośrodku waha się między 13 a 18 tys. zł. W tej chwili mamy już na ponad miesiąc takiej rehabilitacji. Może w takim razie uda nam się nazbierać na jeszcze parę miesięcy? 

Dziękuję z całego serca!!

20.12.2021

Nazywam się Beata i zwracam się o pomoc dla mojej ukochanej córki Ewy.

Ewunia w końcu sierpnia tego roku miała bardzo poważny wypadek samochodowy, w efekcie którego doznała uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego (uszkodzenia mózgu).  Po półtoramiesięcznym pobycie na OIMIE, gdzie przez pierwsze tygodnie walczyła o życie, od dwóch miesięcy jest w Olsztynie w Klinice Budzik. Tu dzielnie walczy każdego dnia o powrót do życia, które zostało w tak tragiczny sposób przerwane tamtego dnia. 

Ewa jest studentką II roku architektury na Politechnice Białostockiej. Studiowanie architektury od dzieciństwa było jej marzeniem, uwielbiała rysować już jako mała dziewczynka. Dzięki odziedziczonym zdolnościom artystycznym i jej niezwykłej pracowitości zazwyczaj osiągała to co zamierzała. Ewunia jest silną i waleczną dziewczyną, kocha góry, morze, muzykę, koncerty, ma pasje. To wszystko zatrzymało się i teraz Ewa dzielnie walczy o powrót do tego co kocha najbardziej, do rodziny i przyjaciół, do chłopaka Radka, planów i marzeń.

Łączą nas silne więzi. Wypadek rozdzielił nas, dodatkowym dramatem sytuacji jest panujący od roku wirus, przez który nie mogę być z Ewą w klinice Budzik, pomagać w jej walce. Miłość czyni cuda a tęsknota wyniszcza. Mimo tego, że Ewa tę walkę na razie musi przechodzić bez rodziny, to i tak każdego dnia robi krok do przodu dzięki swojej wielkiej sile życiowej.

Kiedy Ewa wróci do nas w Klinice Budzik, będzie potrzebowała intensywnej rehabilitacji w kolejnych ośrodkach, które mają specjalistyczny sprzęt, ale niestety są bardzo kosztowne. 

Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc, ponieważ pragnę, żeby moja córka wróciła do pełnej sprawności.

Nie poddamy się, będziemy  szukać różnych możliwości, które dają szansę na powrót do życia sprzed wypadku. Chciałabym ze spokojnym sercem powiedzieć, że zrobiłam wszystko, co jest możliwe, sama jednak nie podołam takiemu wyzwaniu i potrzebuję Waszego wsparcia, będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc. Proszę o wkład na miarę możliwości i o udostępnianie mojej prośby.

**********************************************************************************

Ewa had a veryserious car accident at the end of August. As a result, she experienced a central nervous system injury (brain injury). Right now she is in The Alarm Clock Clinic in Olsztyn, after a month and a halfspent in the intensive care unit in Ełk, where she had fought forher life for the first two weeks. Each day, she is bravely fightingin order to return to the life that was tragically disrupted on thatday.

Ewa is a 2nd-year student at the Bialystok University of Technology. Studying architecture was her dream since childhood, she loved to draw even as a small child. Thanks to her inherited artistic skillsand remarkable diligence, she usually achieved what she dreamed of. Ewa is a strong and brave girl, she loves mountains, the sea, music,concerts, she has her passions. Now it all stopped, and Ewa is fighting courageously in order to return to what she loves the most: her family and friends, her plans and dreams.

When she comes back to usin The Alarm Clock Clinic, she will need intensive rehabilitation indifferent centers with the usage of specialized equipment. Unfortunately, it is very expensive.

We whole heartedly thank you for your help until now.

It is possible (weall hope it will happen) that Ewa will have a quick recovery. If that happens, we will hand any unused funds to another person in need. We know that there are many such people around us.