Slavik urodził się na terenie, gdziesię toczy wojna. Wybuchową falą było uszkodzono mu kręgosłup, teraz maluch nie chodzi i sam się nie załatwia się. Nikt w Ukrainie się nie odezwał zabrać go pod opiekę, dla tego jest w drodze do Polski. Za przewężenie przewoźnik prosi 600 zł. Oraz od razu musimy wyjechać do kliniki na badanie , a to znaczy że jeszcze będą potrzebne środki. Karma, leczniczy szampon, pieluchy, podkłady...wszystko jest potrzebnie. Bardzo proszę o wsparcie małego Slavika
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!