Zbiórka Wiś na sznurku kundlu! - zdjęcie główne

Wiś na sznurku kundlu!

500 zł  z 1 200 zł (Cel)
Wpłaciło 16 osób
Tola Olszewska - awatar

Tola Olszewska

Organizator zbiórki

Wiś na sznurku kundlu!!!


Karol. Tak go nazwałyśmy. Na   pewno nigdy wcześniej nie miał imienia, nie mówiąc o całej reszcie,  na którą zasługuje każde stworzenie. Przejeżdżałyśmy przez okoliczną wieś, po poboczu biegł on… Wrak psa. Nie miałyśmy serca, i ani jednego pomysłu gdzie go zabezpieczymy, ale nie mogłyśmy go tak zostawić. Podszedł do nas powoli, biedny chudziutki, lekko merdał ogonkiem. I się zaczęło. Ogromna zasklepiona rana po sznurku , który przeciął mu szyję, Został ślad?Nie! To nie ślad, ślad to sianiak, małe zadrapanie, a to był to czarny kawałek skóry, na nim pręgi od sznura, z przodu  jeszcze świeża krew pod szyją.  Nawet nie rozmawiałyśmy, nie komentowałyśmy, nie trzeba było nic mówić…Błagał o pomoc. Na uszach kolejne rany,a na nich  muchy. Prawe ucho rozcięte. Pyszczek na którym   widnieją  liczne czarne ślady po wcześniejszych pogryzieniach…. Pewne było tylko to, że Karol wyrwał się  piekła od okropnych właścicieli, niestety potem spotkało go drugie piekło na ulicy. Walczył o byt, o suchą kromkę chleba, koczował, walczył z innymi psami o resztki przy koszach… Był grzeczny, a my  starałyśmy się  być delikatne . Mimo wszystko  lekko merdał  ogonkiem i patrzył… a my wstrzymywałyśmy emocje. Patrzył…nie skomlał.., nie piszczał…tylko patrzył…….Było ciężko.  Decyzja?! Co robimy?- bierzemy go!Nie wiedziałyśmy gdzie, czy ktoś pomoże, czy ktoś da ,,kawałek ,budy” chociaż tymczasowo, ale nie mogłyśmy inaczej. Udało się. Na chwilę obecną Karol ma gdzie spac, żyć, ale za chwilę dobra dusza, u której przebywa wyjeżdża , a my musimy znaleźć mu ciepły dom.  Nie mamy wiele czasu, ale  nie wyobrażamy sobie, by mogło być inaczej i zrobimy wszystko, by tak się stało. Teraz mamy prośbę do Was! Jako wolontariuszki działamy same, mamy wsparcie i mądrych ludzi obok siebie, ale brakuje nam środków na podstawowe sprawy i badania.  Żeby psa wyadoptować, musimy zrobić psu szereg, badań(np. morfologia) podać odrobaczenie, odpchlenie, zaszczepić przeciwko wściekliźnie i wirusom, zaczipować i wykastrować. Nie wiemy czy jest zdrowy i ile będzie trwała jego rekonwalescencja.  Potrzebna jest również karma. Prosimy Was o pomoc!Każdy uratowany pies to szansa na  szybsze ratowanie kolejnego psiego ogonka! Im więcej pomocy z Waszej strony, tym więcej uratowanych ogonków. Pomożecie nam????

Aktualizacje


  • Tola Olszewska - awatar

    Tola Olszewska

    18.07.2019
    18.07.2019

    ...

    Zdjęcie aktualizacji 34 449

500 zł  z 1 200 zł (Cel)
Wpłaciło 16 osób
Tola Olszewska - awatar

Tola Olszewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 16

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Basia - awatar
Basia
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
EwaLen - awatar
EwaLen
10
Dominika - awatar
Dominika
50
Basia - awatar
Basia
10
Beata Borowiecka Pietrzak - awatar
Beata Borowiecka Pietrzak
20
Marlena - awatar
Marlena
50
EwaLen - awatar
EwaLen
10
Marzena - awatar
Marzena
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij