Anna Tomasik
09.05 Basia odeszła za Tęczowy Most 😭😭😭
Mimo swojej siły , bo naprawdę sporo ją to kosztowało była z nami mimo choroby która ją spotkała..
Jeszcze dziś do 02.w nocy siedziałam z nią...
Nie sądziłam że rano ..
Od ostatniego postu , temperature miała w normie..
Wyniki , dziś odbiorę ale lekarz mówił że o wiele lepsze niż przed transfuzja..
Włączyliśmy jej wczoraj krople do oczu (objaw FIP-zapalenie błon śluzowych oczu), antybiotyk dożylnie..
Dziś na 12 mieliśmy iść na kolejne podanie.
Wczoraj nie mogła znaleźć sobie miejsca ..
Miała wieczorna kąpiel..
Zjadła - ja ją dokarmialam.
Weszła do kuwety , słabszym krokiem.
Jeszcze w południe drapała w drzwi by wyjść na zewnątrz..
Zostawiła po sobie pustkę ..
5 wspólnych lat..
Od maleńkości, przywieziona ze Śląska - taka mała znajda..
Na zawsze zostanie w naszych sercach 💔💔💔