Agnieszka Barszczewska
Witam. Dziękuję za wpłaty. Radzimy sobie :) Myślę, że już na tym etapie są osoby bardziej potrzebujące więc zamykam zbiórkę. Dziękuję :)
(Zjęcie z zaskoczenia :))Moi rodzice (wiek 50-60 lat) mieszkają wraz z małą siostrą (7 lat) na wsi. Mimo tego, że tata ma swoją działalność oraz prowadzi gospodarkę to totalnie nie umie prowadzić swoich finansów. Zamiast skupić się na jednej rzeczy to bierze kilka na raz i dokłada, dokłada. Z kąd ... kredyty... W domu nie ma łazienki... tak.. nie ma łazienki. Do jedzenia zazwyczaj kupował kiełbasę i chleb i rzadko coś innego (masakra). W miarę możliwości staram się pomóc, ale też mam swoją 2 dziedziaczków i swoje życie. Rodzice nie są w stanie wychowywać siostry, nie potrafią dowodem jest to, że w pierwszej klasie może nie zdać do kolejnej co jest miarowane na 85 %. Dlatego złożyłam wniosek do sądu o opiekę nad siostrą. Po uwczesnych rozmowach z rodzicami. Chciałam ich odciążyć bo widziałam, że nie dają rady, bo to widać.... Ale oni mnie nie słuchali. Tata był obciążony wieloma sprawami, spał po 3 godz. albo i mniej. Spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Wpadł w szok i teraz przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Był jedynym żywicielem rodziny. Ja teraz zostawiłam swoje życie i młodszego synka z babcią w innym mieście i zastępuję ojca. Jest ciężko mam 24 lata. Proszę o pomoc z całego serduszka.
Edit:
Dziękuję za wpłaty. Kasia jest już pod moją opieką powoli do przodu sobie radzimy. Myślę, że są osoby bardziej potrzebujące także za tydzień zamykam zbiórkę :)
Witam. Dziękuję za wpłaty. Radzimy sobie :) Myślę, że już na tym etapie są osoby bardziej potrzebujące więc zamykam zbiórkę. Dziękuję :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!