Bardzo prosimy o pomoc w walce o życie i zdrowie Fiony - malutkiej suni, która cudem uszła z życiem...
Chyba nie można sobie wyobrazić, co musiała w życiu przejść ta biedna psinka. Została wyrzucona z samochodu, jak niepotrzebny śmieć. Wpadła do rowu, z którego nie mogła się wydostać :(
Cud sprawił, że ktoś ją zauważył i wyciągnął z pułapki. Kolejnym cudem było, że spotkała na swojej drodze naszą wolontariuszkę, która nie pozwoliła jej umrzeć i zabrała ją do lecznicy całodobowej.
A jaka była wcześniejsza historia Fiony? Nie wiemy, ale pewne jest jedno - jej organizm jest potwornie wyniszczony, potrzeba będzie też dużo czasu, żeby malutka psychicznie doszła do siebie.
Obecnie Fiona jest już w domu tymczasowym. Cały czas jest intensywnie leczona. Ma stan zapalny jelit, trwa antybiotykoterapia. Sunia jest już po konsultacji kardiologicznej. Powinna przejść obustronną mastektomię, ale na razie stan jej serca na to nie pozwala. USG wykazało także zmianę w płucach :(
Jakby tego było mało, sunia ma zwyrodnienia w łapach, kiepskie wyniki krwi, a ostatnie badanie wykazało, że jeszcze chorobę odkleszczową - erlichiozę :(
Nie będziemy ukrywać - leczenie Fiony już pochłonęło kilka tysięcy złotych, a jesteśmy na początku drogi :( Jesteśmy małą fundacją, utrzymującą się wyłącznie z darowizn - ostatnio z niepokojem patrzymy na stan konta, wszelkie rezerwy finansowe topnieją w zastraszającym tempie :(
Musimy prosić Was o wsparcie, bo bez niego nie damy rady :( Fiona ma dopiero ok. 8 lat. Możemy zapewnić jej jeszcze długie, godne życie.
Każda wpłata jest dla nas bardzo cenna, nawet ta niewielka.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!