Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Witam, nazywam się Martyna i mam 25 lat. Nigdy nie sądziłam, że pojawię się w takiej sytuacji iż będę potrzebować pomocy - gdzie to zawsze ja pomagałam. Rok temu stwierdzono u mnie guza przysadki mózgowej, choć w ogóle się tego nie spowiedzałam. Z mężem od 3 lat staramy się o dziecko, powyższa diagnoza postawiła nas w stanie gotowości.. a więc od początku - jestem szczęśliwą mężatką od 4 lat, zaraz po ślubie zdecydowaliśmy się na zakup mieszkania bo nadążyła się okazja - zapożyczyliśmy sie w celu realizacji naszego planu. Niestety w dobie inflacji zaczęło nam brakować na ratę, a co dopiero na życie.. Aby się ratować, zaczęliśmy brać kredyt za kredytem aby moc jakoś przetrwać najgorsze chwilę.. w roku 2022 dobiła nas diagnoza postawiona w moim kierunku - wszystkie badania, wizyty w klinikach odbywały się prywatnie, a więc środki finansowe były masowo potrzebne przez co zrobił się nam dług w postaci nie spłaconych kilku rat kredytów.. Aby się ratować, sprzedaliśmy wszystkie wartościowe rzeczy tj.samochody, biżuteria itp. Niestety na wsparcie z rodziny nie możemy liczyć, jesteśmy sami ze sobą. Ostatnio pojawiła się myśl o sprzedaży naszego wymarzonego mieszkania.. lecz to jest ostateczność! Wierzę w dobrą wolę ludzi, gdzie zawsze to ja pomagałam i wpłacałam pieniążki na zrzutki, wierzę że tym razem ktoś okaże mi swoją pomoc. Jestem młodą osobą, mam nadzieje ze dobra karma wróci do mnie a dzięki Państwu stanę na nogi.. aktualnie zaległy płatności mamy na 12.400 zł I jest to kwota potrzebna na cito. Razem, mamy siłę...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!