Jestem matką żoną i przedsiębiorcą, ale bez waszej pomocy nie będę już nikim. Mój mąż zachorował na nowotwór nosogardła zrobiłabym dla rodziny wszystko więc zaczęłam pożyczać pieniądze na szybsze leczenie na lepsze wyniki diety leki itd. Sądziłam, że mam wszystko pod kontrolą ale tak nie było. ZUS odmówił nam świadczenia twierdząc że mąż ubezpieczył się tylko po to żeby dostać pieniądze ze zwolnienia. Zaczęły się problemu o których on nie wiedział bo był chory teraz wali się mój świat bez waszej pomocy stracę wszystko. Czuje pętlę na szyi i kończy mi się czas spirala długów mnie zabija błagam pomóżcie mi jest mi wstyd że się proszę ale nie mam wyjścia
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!