Zbieram na transport 4 bezdomnych kociąt!
Są trzy koteczki i jeden kocurek, ich matkę albo zabił samochód albo je zostawiła.Biegają przy ruchliwej ulicy nikt się nimi nie opiekuje, nie mają żadnego schronienia a na dworze jest już bardzo zimno.Ja już momentami nie mam do tego wszystkiego siły to jest niekończąca się historia, głód, poniewierka i obojętność społeczeństwa na sytuację bezdomnych kotów w Polsce.
Chcę im pomóc i zabrać je do siebie, jak ja im nie pomogę to będą umierać z głodu i zimna bo same sobie nie poradzą a za 3 miesiące będą się rozmnażać i powiększać bezdomność.
Jechać będzie Krzysztof Tobolski z Warszawy łączną trasa do przejechania to 860 km za stawkę 1,10 km do uzbierania mam 900 zł trasa: Warszawa-Węgrzynowo-Kraków-Warszawa
Potrzebuję karmy mokrej, suchej i żwirku kto może mi pomóc?Adres podam na priv jeżeli znajdą się osoby które zechcą im podarować trochę jedzonka.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!