Dzien dobry.
Mam na imiè Aneta. Mieszkam na lubelszczyznie. Kocham zwierzeta I pomagam I'm od 20 lat na miare swoich mozliwosci. Mam 12 swoich psow. To ogrom pracy I koszta. Ludzie zwracajā sie do mnie o pomoc...pomoc dla bezdomnych psow. Lubelszczyzna to trudny teren. W lutym zadzwonil Telefon, ze zmarl Pan w såsiedniej wsi I pozostawil 6 psòw. Psy spiā w stodole, sa glodne, polujā, zeby przetrwac. Pieski są pół dzikie nieufne i nie nadają się w tej chwili do adopcji. Jezdzè do nich co drugi dzieñ. Zmieniam wodè, karmië. Staram sie byc dluzej, by nawiazac z nimi kontakt. Nie stac mnie, aby jezdzic codziennie. Nie stac mnie, aby je karmic. Na poczātku byly nieufne, teraz czekajā na mnie. Dzieki moim przyjaciolom, ktorzy zrobili post na fb dostalam karme I pieniazki na benzyne, ale juz sie konczå te dobra, dlatego zawracam sie bardzo niesmialo do ludzi dobrej woli, dobrych serc, aby wsparli pieski karmā lub pieniadzem na jedzeniem dla nich. Kontakt do mnie poda Magdalena Dziurbas, organizator zbiòrki.
Dziekuje.
Aneta
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!