Człowieku błagam nie odwracaj wzroku...
Jogi jest z nami od końca stycznia... nic nie zapowiadało tego, że jego piękny "jogusiowy nosek" zmieni sie w nosek pełen strupów i bolących ran...
Wdrożyliśmy leczenie, posiewy na grzybice nic nie wykazały, zmiana karmy, leki i walka o to by Joguś znów wrócił do formy.
By jego pyszczek znów byl pełen uśmiechu, by już nie bolało i nie swędziło.
Postanowiliśmy zabrać go do specjalisty dermatologa, do Pani doktor która wyleczyła już nam niejednego psiaka, jednak leczenie jest bardzo drogie, sam dojazd do Warszawy to koszt 200 zł, do tego dochodzą leki i kolejne wizyty. Na tą chwilę już wiemy, że potrzebujemy minimum 1000 zł , tyle jest warte zdrowie Jogusia.
Wstępna diagnoza wykazała głębokie ropne zapalenie skóry.
Kochani czy pomożecie nam i tym razem? Bardzo Was prosimy o to ,nasze konto świeci pustkami :(
Pomóżcie nam pomagać.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Monika Jaros-Budkiewicz
Zdrowiej kochany :*