Mam na imię Klara, a moim oczkiem w głowie jest moja trzyletnia kotka Fryta.
Od samego początku swojego życia Frycia miała pod górkę. Gdy miała zaledwie cztery miesiące, przeszła ciężką panleukopenię. Walczyła jak prawdziwa wojowniczka i udało jej się ją pokonać, ale choroba mocno osłabiła jej układ odpornościowy.
Niestety, od czerwca Frycia zmaga się z kolejnym poważnym problemem – zmianą na języku, która zajmuje niemal połowę jego powierzchni. Została zdiagnozowana jako brodawczak, jednak weterzynarze nie są w stanie w pełni wykluczyć nowotworu. Długotrwałe leczenie farmakologiczne nie przyniosło efektów, a jedyną szansą na poprawę jej stanu zdrowia jest laserowe usunięcie zmian w specjalistycznej klinice Arka w Krakowie.
Koszty leczenia, cotygodniowe wizyty u weterynarza, serie zastrzyków, leki oraz zabieg pobrania wycinka z języka znacznie obciążyły mój budżet. Niestety, teraz nie jestem w stanie samodzielnie pokryć kosztów dalszego leczenia oraz kolejnego zabiegu, który może uratować Frycię.
Z całego serca proszę o pomoc w walce o zdrowie mojej ukochanej kotki. Każda złotówka przybliży nas do celu i da Fryci szansę na życie bez bólu i cierpienia.
Dziękuję za każdą pomoc – nawet najmniejszy gest ma ogromne znaczenie!
AKTUALIZACJA
U Fryty został zdiagnozowany nowotwór, nie jest to brodawczak jak wskazywały wyniki. Aktualnie jest poddana zabiegowi usunięcia części języka.
BARDZO DZIĘKUJE wszystkim za wsparcie I udostępnienie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!