Mateusz Sarnowski
Kenzo jest już po drugiej dawce, jednak na chwile obecną jeszcze nie widać znaczącej poprawy. Nadal nie chce sam jeść, dlatego dostaje kroplówki, co jest dla nas dodatkowym kosztem :( miejmy nadzieje, że one mu pomogą.
Kenzo to młody 1,5 roczny kot. Jest bardzo łagodnym, przyjaznym i proludzkim kotem. Przeżyliśmy razem wspaniały rok, jednak nagle od paru dni Kenzo zaczął się źle czuć - stał się apatyczny, przestał się bawić ze swoim młodszym bratem i nie jadł tyle co zwykle, a co za tym idzie - zaczął również chudnąć. Od razu zabraliśmy go do weterynarza, gdzie zostało mu zrobione usg jamy brzusznej, które początkowo nie wykazało nic niepokojącego. Kenzo dostał również leki przeciwbólowe, które miały sprawić, ze poczuje się lepiej. Mimo sugestii lekarza, ze może to być mutacja kociego koronawirusa, nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że będziemy zmuszeni drugi raz przez to przechodzić (nasz poprzedni kot przegrał walkę). Po podanych lekach dużej poprawy nie było, w związku z tym następnego dnia została pobrana krew do badań. Po odebraniu wyników, które wciąż nie dawały jednoznacznej diagnozy, ponowiliśmy usg, na którym się okazało, że płyn już się niestety pojawił, co tylko potwierdziło tę straszną diagnozę. W tym momencie serce rozpadło nam się na miliony kawałków.Nie chcemy dłużej zwlekać z podaniem leku, który jest jedyną nadzieją na uratowanie naszego przyjaciela. Kenzo jest za młody aby odejść, dlatego nie chcemy się poddać i będziemy walczyć o jego życie, jednak sami nie damy rady. Koszt leku wraz z kosztami leczenia weterynaryjnego przerastają nasze możliwości, gdyż jest to kwota rzędu 18.000-20.000 zł, dlatego jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc. Kenzo jest członkiem naszej rodziny i zrobimy wszystko, aby go wyleczyć, by mógł dalej cieszyć się życiem.
Na bieżąco będziemy również informować o postępie leczenia oraz dzielić się całą dokumentacją związaną z leczeniem.
Z całego serca dziękujemy za każda otrzymaną pomoc.
Kenzo jest już po drugiej dawce, jednak na chwile obecną jeszcze nie widać znaczącej poprawy. Nadal nie chce sam jeść, dlatego dostaje kroplówki, co jest dla nas dodatkowym kosztem :( miejmy nadzieje, że one mu pomogą.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Mocio*PL
To jakaś plaga... Zdrowiej, chłopaku <3