Edit. Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę . Dzięki Wam kochani ocaliliśmy dwa koniki ..
Dziękujemy !!!!!!!!
"Już jadą tiry , tiry rzeźnickie po nasze polskie konie , jadą by zabrać je w daleką i ostatnią podróż ...Pajęczno dziś nad ranem będzie jednym wielkim krzykiem , krzykiem o pomoc , krzykiem o życie ...Na miejscu będą wspaniałe osoby które uratują tyle ile dadzą radę . Ale wiele z nich odjedzie , niewinne a skazane na śmierć .Skala jest olbrzymia i będzie się powiększać dopóki nie staniemy murem za końmi !!!Wstyd mi , że jestem człowiekiem , bo nikt inny jak człowiek zgotował im taki los !"
02.09.2017 odbyły się w Pajęcznie targi .Wiedziałyśmy, że do Pajęczna wybiera się sporo osób, aby uratować konie.
Wiemy również, że są targi, gdzie nie ma nikogo, miejsce gdzie konie nie mają żadnej szansy, gdzie wołają o pomoc, ale ich krzyku nikt nie słyszy...
To właśnie na taki targ chcemy pojechać , jeśli uda nam się zebrać pieniądze.
Postaramy się również sfilmować i opublikować materiały, żeby jak najwięcej osób dowiedziało się o tym miejscu.
Mamy niespełna 2 tygodnie, ostatnie wolne miejsce w stajni i Was Kochani...
Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na wykup konia, transport oraz konsultację weterynaryjną .
Na FB GROMCIA I PRZYJACIELE będzie można śledzić losy konika uratowanego na targu jak również znajdziecie tam informacje o naszej działalności oraz historie ocalonych już zwierząt.
Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę ...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Joanna Sokołowska
Bazarek - książka " Love Story "
Joanna Arvaaniti
Trzymam kciuki za biedactwo. Musi się udać go uratować.
Anonimowy Darczyńca
powodzenia!
piotruś pan
Będzie dobrze :-). Będziesz miał piękne życie!
Anonimowy Darczyńca
Prosze o kontunuacje dawania miłości...