Justyna Poniewierska
Łącznie do dnia 20.06.2024r. koszt utrzymania Myszy ze zbiórki w tym: żwirek, leki, karma, feromony wyniosła 341,54 zł. Dodatkową część kwoty, której nie uwidaczniam tutaj wydaję z własnej kieszeni.
Stowarzyszenie Trzymaj się Kocie pokryło kwotę ok. 150 zł wydaną w maju na wizytę i leki zakupione u weterynarza.
Minął miesiąc odkąd Mysza mieszka ze mną, Pucią i Nelli.
Niestety w ostatnim czasie odnotowujemy problemy behawioralne z racji pojawienia się Myszy, dlatego postanowiłam zasięgnąć pomocy behawiorystki, co będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami.
Z pozytywnych spraw: Mysza kocha się przytulać i bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Wykazuje też chęć zabawy i czasem obserwuję dzikie pląsy na drapaku. Rano ponadto przychodzi do mojego łóżka na sporą dawkę mizianka.