Zbiórka Leczenie i terapie alternatywne - zdjęcie główne

Leczenie i terapie alternatywne

40 000 zł  z 40 000 zł (Cel)
Wpłaciło 797 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Agata Parecka - awatar

Agata Parecka

Organizator zbiórki

Tydzień po 19 urodzinach zostaję mamą. Od pierwszej minuty życia Filipa jestem w nim bardzo zakochana. Rola mamy jest dla mnie stworzona, jakbym urodziła się właśnie po to! Mam 21 lat i rodzę cudną córeczkę Maję. Bycie mamą ładuje mnie energią, studiuję, zajmuję się domem, dziećmi, mężem, psem i kotem. Moje marzenia się spełniają. W kwietniu 2017 roku, gdy mam 26 lat, rodzi się moje trzecie, mocno wyczekane dziecko, Polka. Jestem przeszczęśliwa!!! POTRÓJNIE!!!Byłam tak bardzo szczęśliwa. Chwileczkę. Kilka dni. Przez „to”.                                       Dzień po porodzie, położna zauważa, że nie przystawiam córeczki do prawej piersi. Zaniepokojona bólem, który odczuwam, umówiła mnie na pilną konsultację onkologiczną. Onkolog nie jest mocno zaniepokojony, podejrzewa cysty lub torbiele, w najgorszym wypadku słyszę, że będą musieli ściągnąć mi jakiś płyn. Dostaję skierowanie na USG i dla pewności na biopsję. Jestem spokojna, niczego się na prawdę nie spodziewam.Na USG, radiolog nie zostawia mi żadnych złudzeń. Nigdy nie zapomnę tej chwili... Płakałam jak dziecko. Świat mi runął. Mam złośliwy nowotwór piersi. Na biopsji wyglądam jak cień człowieka.  Korytarz, poczekalnia, mnóstwo ludzi i JA-sama, przywieziona przez karetkę, zaraz po niszczącym mi świat, badaniu USG. Płakałam w niebogłosy, ludzie pytali czy mi pomóc, a ja pamiętam to wszystko jak przez mgłę. Nie byłam w stanie nikomu odpowiedzieć. Nic prócz smutku panującego wokół, nie pamiętam.Odwieźli mnie na oddział noworodkowy. Towarzyszy mi jeszcze nutka nadziei, że radiolog się pomyliła, że wynik biopsji mnie uratuje - NIE URATOWAŁ. Potwierdzają się najgorsze obawy. W badaniu znaleziono komórki nowotworowe.
Zamiast łez szczęścia, towarzyszących mi i mojej rodzinie, wynikających z nowego życia, są łzy rozpaczy.Nie radzę sobie, jestem załamana. Jeszcze nigdy w życiu się tak nie bałam. Tak bardzo chcę do domu. Chcę do moich dzieci. Tak strasznie tęsknię.
Zostawiono mnie na oddziale jeszcze kilka dni, by jak najszybciej wykonać wszystkie badania, w tym kolejną, dokładniejszą biopsję, by określić rodzaj nowotworu - od tego zależy schemat leczenia. Dwa tygodnie czekania w strachu na wynik. I kolejny cios...

Nowotwór o najwyższym stopniu złośliwości i najgorzej rokujący - tak zwany, potrójnie ujemny. Brak celowanego leczenia. Statystyki są bezlitosne.

Wszędzie widzę szczęśliwe matki, kobiety w ciąży, wszyscy wręcz emanują szczęściem i radością. A ja... czuję się smutna. Czuję, ze coś uciekło mi bezpowrotnie, że już nigdy nie wróci. Urodziłam swoje wymarzone i wyczekane trzecie dziecko i ledwo pamiętam okres noworodkowy. Ten okres, kiedy mama powinna wąchać z miłością główkę noworodka, kiedy powinna ze szczęściem patrzeć jak dziecko zasypia przy jej piersi pijąc mleko. Przy piersi, której wolałabym nigdy nie mieć. Czas uciekł mi przez palce. Wszystko odbyło się pod osłoną tragedii, rozpaczy i smutku. Zamiast radości, spokoju i pięknych chwil, mam w głowie żal, rozchwianie i niepewność. Boję się.
Mam wspaniałą rodzinę, która potrafi z wielką miłością zajmować się moimi dziećmi. Ale ja też chcę się nimi zajmować, przyklejać plastry na potłuczone kolana, uczyć czytać i pisać, a za 10 czy 15 lat czekać po nocach jak nie będą wracać na czas z imprezy. Mam takie szczęście w domu! POTRÓJNE! Spełniłam moje największe marzenie o trójce dzieci i jestem bardzo szczęśliwa! Ale mam jeszcze jedno marzenie i bardzo Was proszę, żebyście pomogli mi je spełnić. Chciałabym je wychować.
Przede mną stoi bardzo trudny przeciwnik. Złośliwy. Zajął mi węzły pachowe, nadobojczykowy oraz węzeł na szyi. Lekarz powiedział, że rokowania są gorsze przez te przerzuty. Ale! Ale weszłam na ten ring i będę walczyć, aż przeciwnik padnie i nigdy nie wstanie.

Jest mnóstwo doniesień o dostępnych metodach, mogących pomóc uporać mi się z tą chorobą, tylko wszystkie one, niestety wiążą się z dużymi nakładami finansowymi.
Chciałabym uzbierać środki, aby poddać się zabiegom hipertermii (koszt samego pojedynczego zabiegu to ok 1000 zł), móc kupować wszelkie zalecane suplementy, olej CBD, utrzymywać dietę. W większości zabiegi i konsultacje, wymagają dojazdów w różne części Polski, co wiąże się niemałymi kosztami. 

Każda, nawet najmniejsza pomoc, przybliża mnie do wygrania walki o zdrowie i normalne życie. Będę ogromnie wdzięczna, za wszelkie okazane wsparcie. 

Aktualizacje


  • Agata Parecka - awatar

    Agata Parecka

    17.11.2017
    17.11.2017

    Z całego serca dziękuję wszystkim za okazane wsparcie !!!

Komentarze


  • Hanna Szyszka - awatar

    Hanna Szyszka

    22.01.2019
    22.01.2019

    Nie wolno się Tobie poddać,musisz iść do przodu jesteś super dziewczyną,mamą i wierzę że będzie wszystko dobrze 💝

  • Slawek Puchalski - awatar

    Slawek Puchalski

    20.01.2019
    20.01.2019

    Mocno wierze, ze sie uda!!

  • Magdalena Kinalska - awatar

    Magdalena Kinalska

    03.01.2019
    03.01.2019

    Trzymam kciuki, i bardzo mocno ściskam i pozdrawiam :)

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    10.12.2018
    10.12.2018

    życzę dużo sił.

  • Natalia - awatar

    Natalia

    02.12.2018
    02.12.2018

    Dużo siły! Nie poddawaj się..

40 000 zł  z 40 000 zł (Cel)
Wpłaciło 797 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Agata Parecka - awatar

Agata Parecka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 797

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
15
Lucy - awatar
Lucy
50
Stefan Połukard - awatar
Stefan Połukard
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Asia - awatar
Asia
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Hanna Szyszka - awatar
Hanna Szyszka
5
Slawek Puchalski - awatar
Slawek Puchalski
100
Justyna - awatar
Justyna
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij