Elżbieta Burdzań
Wciąż zbieramy... Z każdą złotówką jesteśmy bliżej celu, do którego osiągnięcia jednak wciąż potrzebujemy Waszej pomocy ❤️🙏
Jeśli chcesz i możesz, wesprzyj i udostępnij ponownie ❤️
Serdeczne podziękowania za przakazaną pomoc! 🙏
Moja siostra Kasia kilka miesięcy temu straciła męża, który zmarł niespodziewanie na ostre zapalenie płuc, chorując jednocześnie na serce. Sławek miał 34 lata.
Wspólne 12 lat Kasi i Sławka nie było pozbawione trudów. Doświadczenia nauczyły ich jednak, że ważne są wzajemne relacje, a nie pogoń za tym, co przyziemne i przemijające. Starali się budować na miłości, która zwłaszcza w ostatnim okresie ich małżeństwa, dojrzała i zaowocowała prawdziwie szczęśliwą rodziną.
Byli małżeństwem otwartym na życie, czego owocem jest piątka ich dzieci. Najstarszy ma 10 lat, a najmłodszy roczek. Dużo można by opowiadać o ich zainteresowaniach i talentach... Rodzeństwo jest ze sobą bardzo zżyte, a najmłodszy doświadcza od starszych wiele czułości i uwagi.
Kasia i Sławek od jakiegoś czasu realizowali swoje pasje zawodowe w założonej przez siebie działalności, polegającej na historycznych pokazach dla dzieci. Z wielką rzetelnością starali się odzwierciedlać życie w czasach prehistorycznych i innych minionych epok, pokazując dzieciom jak kształtowała się cywilizacja. Firma Archeo zaczęła się pięknie rozwijać, a dla nich stała się jak "szóste dziecko". Mieli swoje plany i marzenia, w tym także większego mieszkania. Nie było im jednak dane wspólnie ich zrealizować.
Życie Kasi radykalnie się zmieniło, od kiedy Sławek przeszedł do wiecznej strony życia. Musiała zamknąć firmę, stając się jednocześnie bezrobotną. Mierzy się z ogromną tesknotą i trudami codzienności, jako samotna matka. Jest bardzo dzielną kobietą, która czerpiąc siłę z Góry, nie traci pogody ducha i nadziei. Stanęło przed nią wiele nowych wyzwań i obowiązków. Samotna opieka i wychowanie piątki małych dzieci jest wyzwaniem po ludzku przekraczającym możliwości. Potrzebne jest wsparcie dobrych ludzi i Boże prowadzenie.
Kasia, Rajmund, Blanka, Artur, Edmund i Gotfryd mieszkają w dwupokojowym, 45-metrowym wynajmowanym mieszkaniu, gdzie bardzo trudno o przestrzeń do codziennego funkcjonowania, odrabiania lekcji, gry na instrumentach (starsze dzieci chodzą do szkoły muzycznej), nie mówiąc już o odpoczynku. Aktualnie ulubionym zajęciem dzieci jest zabawa lego, jednak by móc się nim zająć, walczą ze sobą o kawałek podłogi, jednocześnie "eliminując" z danego terenu małego Gotfryda, który chętnie skosztowałby klocków ;)
Dzieci mocno odczuwają brak taty, którego nikt im nie zastąpi. Jako rodzina staramy się wspierać ich swoją obecnością i pomocą w codziennych sprawach. Kasia i Sławek też zawsze służyli nam i innym w potrzebie swoim wsparciem i życzliwością.
Na ten moment potrzebna jest im zmiana warunków mieszkaniowych na takie, w których będą mogli czuć się dobrze, żyć spokojnie i się rozwijać. Kasia nie ma zdolności kredytowej ani dużych oszczędności. Niestety nasze możliwości, jako rodziny, też są mocno ograniczone. Dlatego ośmielam się prosić o wsparcie finansowe na zakup mieszkania dla nich.
Skoro przeczytałeś, Drogi Człowieku, tę historię, świadczy to o Twoim wrażliwym sercu. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą formę wsparcia i ze swojej strony obiecujemy modlitwę, która, jak wierzymy, jest najcenniejszym darem. Dzieci codziennie modlą się o większy dom. Pomagając, przyczynisz się do urzeczywistnienia ich marzeń :)
Z serca dziękujemy!
Wciąż zbieramy... Z każdą złotówką jesteśmy bliżej celu, do którego osiągnięcia jednak wciąż potrzebujemy Waszej pomocy ❤️🙏
Jeśli chcesz i możesz, wesprzyj i udostępnij ponownie ❤️
Serdeczne podziękowania za przakazaną pomoc! 🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Od Rajmusia dlaRajmusia z mamą i rodzeństwem
Mam nadzieje, że Wam się uda! Życzę Wam wszystkiego dobrego!Uściski od Rajmusia z Zamościa z mamą:)
Elżbieta Burdzań - Organizator zbiórki
O, jak miło :) dziekujemy! pozdrowienia dla Rajmusia i Państwa rodziny!
Anonimowy Darczyńca
Życzę dużo siły płynącej z wiary i Miłości Prawdziwej. Obiecuję pamięć w modlitwie. 🎼
Elżbieta Burdzań - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy! ❤️
Barbara
Trzymam kciuki żeby cel zbiórki został jak najszybciej osiągnięty!! Myślami jestem z Wami ♥️
Elżbieta Burdzań - Organizator zbiórki
Dziękujemy bardzo! ❤️
Dorotka i Maciek
Błogosławieństwa Bożego dla całej Waszej Pięknej Rodziny!
Elżbieta Burdzań - Organizator zbiórki
Bóg zapłać!
Anonimowy Darczyńca
😘