Maria Marczak
Kochani, udało się! :)
Wspólnie dokonaliśmy czegoś pięknego.
Do Pani Marty i Anielki trafiło 10 wielkich paczek o wartości ponad 3000 złotych!
Czas na podsumowanie!
Na filmie zobaczycie zakupione produkty i paragony.
Link: https://youtu.be/P66y-kuv1oQ
Poniżej możecie przeczytać opis z wręczenia darów Rodzinie <3:
"Kiedy zanieśliśmy pierwsze dwie paczki, Pani Marta nie mogła ukryć wzruszenia, w jej oczach było widać olbrzymią wdzięczność. Anielka stała obok i miała na twarzy uśmiech od ucha do ucha, który towarzyszył jej aż do końca naszej wizyty :-). Z każdą kolejną paczką wnoszoną do domu, wzruszenie Pani Marty było coraz większe. Na sam widok wszystkich paczek, Anielka powiedziała, że: "to są najlepsze Święta w jej życiu!".
Nadszedł czas na rozpakowywanie prezentów! Anielka oniemiała z zachwytu na widok wymarzonych słuchawek. Była bardzo szczęśliwa! Zrobiła wielkie oczy, otworzyła szeroko usta i stała jak rażona piorunem! Wzruszenie Mamy narastało. Następnie, Pani Marta, otworzyła paczkę z płytami z muzyką filmową - bardzo się z nich ucieszyła i powiedziała, że uwielbia ich muzykę. Anielka ucieszyła się też z mikrofonu i powiedziała, że pośpiewa sobie razem z Mamą, ale ewidentnie myślami była ciągle ze słuchawkami :-). Następną paczką, którą wspólnie odpakowały, był rowerek stacjonarny do rehabilitacji - Anielce poszerzał się uśmiech na twarzy, a Mamie odjęło mowę - poziom wzruszenia w niej narastał! Pani Marta była bardzo wdzięczna za całą chemię oraz żywność, podkreślając, że odciąży to na pewno ich budżet i stwierdziła, że: "w życiu nie jadła takich sosów", jakie teraz dostała :-).
Nadeszła kolej na kopertę z voucherem do Manufaktury. Kiedy powiedzieliśmy jej, że to nie tylko na ubranie dla Anielki, ale też dla niej, to uroniła łzy wdzięczności. Ale to jeszcze nie kulminacja wzruszeń i dobrych emocji! Została jeszcze jedna koperta, a w niej życzenia świąteczne i bilety na koncert. Kiedy Pani Marta zobaczyła te bilety, zaczęła płakać i powiedziała, że chciała iść na ten koncert, ale jej nie było stać. Powiedziała nam łamiącym się głosem, że to jest "prezent jej życia"! Emocje sięgnęły zenitu i wszyscy, którzy tam byliśmy, przytuliliśmy się do siebie i płakaliśmy ze wzruszenia (Pani Marta, Anielka, oraz dwóch wolontariuszy).
Na samym końcu spotkania, Pani Marta zszokowała nas pewną informacją - powiedziała nam, że kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, przyjęła do siebie do domu uchodźców, ugościła ich i jeszcze podarowała im to co miała, kiedy ich żegnała. Wierzy, że poprzez Szlachetną Paczkę wróciło do niej dobro, które wtedy dała. Ta informacja, o której wcześniej nie wiedzieliśmy, utwierdziła nas w przekonaniu, że Pani Marta jest kobietą o Wielkim Sercu! Mając tak niewiele, potrafi się tym dzielić z potrzebującymi! Mało tego - dodała, że każdy kto brał udział w przygotowywaniu Szlachetnej Paczki dla ich Rodziny, zawsze może liczyć na jej pomoc i to nie brzmiało jak zwykła kurtuazja, ale naprawdę szczere słowa!
>>> Słowo od Rodziny
Pani Marta wraz z Anielką z całego serca dziękują wszystkim tym, którzy brali udział w przygotowaniu Paczki dla nich. Są bardzo wdzięczne za zainteresowanie ich Rodziną. Wierzą, że dobro wraca i że całe Wasze zaangażowanie zostanie wynagrodzone. Żadne słowa nie opiszą ich wdzięczności.
>>> Słowo od Wolontariusza
Jako wolontariusze chcieliśmy podziękować Darczyńcy za to, że mogliśmy wspólnie uczestniczyć w pomocy dla tak wyjątkowej Rodziny, jaką tworzy Pani Marta z Anielką. Jesteśmy przeszczęśliwi, że mogliśmy wspólnie z Państwem uczestniczyć w pomocy dla tych wyjątkowych ludzi. Nie sposób opisać, jakie emocje towarzyszyły nam podczas przekazywania tej Paczki, ale jak już wróciliśmy do domu, to wspólnie stwierdziliśmy, że to są właśnie te chwile dla których warto żyć. Dziękujemy, że dzięki Państwu, mogliśmy je przeżyć! :-)
Jesteśmy Wam wdzięczni za każdą najmniejszą pomoc! Jesteście cudowni!
Wierzymy, że całe dobro, które dajecie, wróci do Państwa!
Życzymy Państwu niezapomnianych Świąt Bożego Narodzenia!"