Adam Zamlewski
Adam Po tym, co przeszedłem rezygnacja nie wchodzi w grę. Kiedy ktoś daje ci jedną szansę na życie, nie możesz powiedzieć “dziękuję, nie skorzystam”. Na szali leży wszystko. Wyciągniesz do mnie pomocną dłoń? O nic więcej nie proszę.
„Dystrofia mięśniowa odbiera siłę, ale nie odbiera nadziei” Na Rehabilitacja i leczenie nieuleczalnej choroby.
W wieku 6 lat jako dziecko zachorowałem na zanik mięśni, to była katastrofa,lekarze długo nie mogli postawić prawidłowej diagnozy, nie wiedzieli dlaczego słabnę, w wieku 8 lat, miałem problemy z połykaniem , kłopoty ze wstaniem z łóżka, nie mogłem utrzymać szklanki w ręku
czy długopisu w szkole.
Mój stan się pogarszał z roku na rok, dopiero w wieku 16 lat postawili mi diagnozę - Dystrofia mięśniowa (zanik mięśni) , na tą chwilę jest bardzo źle, choroba postąpiła na tyle że nie jestem w stanie funkcjonować samodzielnie.
Mam na imię Adam jestem ojcem dwóch synów i mężem najcudowniejszej kobiety.
Przez cały czas chodziłem po lekarzach, przepisywali leki i odsyłali do domu,
ciągle trafiałem do szpitali po czym po paru dniach wypisywali mnie do domu, ponieważ,
stwierdzali ze nie są w stanie mi pomoc, raz byłem w takim stanie że karetka zawiozła
mnie do miasta Pszczyna, lekarze jak mnie zobaczyli stwierdzili że mam opuścić placówkę
ponieważ nie maja możliwości mi pomoc bo choroba jest nieuleczalna i, kazali szukać pomocy gdzieś indziej.
Czasem nie jestem w stanie wyjść do toalety, samodzielnie się wykąpać, posiłki mogą być tylko rozwodnione,
ponieważ nie jestem w stanie łykać twardych pokarmów, pojawiła się nie wyraźna mowa, mięśnie twarzy zanikają, powieki samoistnie opadają,
poprzez sztywność mięśni,miałem już kilka poważnych upadków, dwukrotnie rozbitą głowę, ze wstrząśnieniem mózgu.
Ta choroba niestety oddziałowuje również na inne narządy, mam słaby wzrok, pojawiła się zaćma, uszkodzone płuca,
przerost lewej komory serca.
W roku 2018 żona zawiozła mnie prywatnie do Pani Neurolog,
pierwsza wizyta i odrazu powiedziała że ona się nie zna na tej
chorobie ale odrazu dostałem pilne skierowanie
do kliniki chorób mięśni w katowicach i długo nie czekałem na przyjęcie na oddział jakieś 4 miesiące.
W klinice na oddziale neurologi natrafiłem na wspaniałego lekarza z Katowic, specjalista od chorób mięśni z naprawdę prawdziwym powołaniem,
lekarz zaszczepił we mnie nadzieje, jest szansa na może nie całkowite wyleczenie,
ale na to żeby godnie żyć, samodzielnie się poruszać, zacząć żyć bez bólu,nigdy nikogo nie prosiłem o pomoc,
razem z żoną żyliśmy skromnie, w jakimś stopniu pogodziliśmy się z losem,
ale jak pojawiła się szansa to chcę walczyć dlatego błagam o pomoc, ale nie uda mi się to bez pomocy innych.
Nie mam funduszy na przystosowanie pokoju do moich potrzeb i na sprzęt rehabilitacyjny i na rehabilitacje.
Nie stać nas na leczenie i na terapie trzeba wyjechać do innego kraju, są tysiące ludzi z całego
świata którzy zaczeli samodzielnie żyć, terapia im pomogła, dlatego ja wierze że się uda również w moim przypadku,
same leczenie, pobyt za granicą, jest poza naszymi możliwościami finansowymi, dlatego zwracam się o pomoc.
DIAMEO diameo.pl,ta firma pomoże mi w dalszym leczeniu za granicą.
Wypis z Uniwersyteckie Centrum Kliniczne im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach mogę wysłać i inne wypisy z szpitali
jak ktoś napisze domnie na mojego E-maila jak zostawi nr telefonu zadzwonię [email protected]
ROSPOZNANIE z kliniki z Katowic co leżałem.
G71.0 Dystrofia mięśniowa,Dystrofia miotoniczna.
Udostępnij zrzutkę
po raz pierwszy!
Facebook Udostępnij
Razem z żoną dziękuję za za każdy grosz na to abym wyzdrowiał.
Adam Po tym, co przeszedłem rezygnacja nie wchodzi w grę. Kiedy ktoś daje ci jedną szansę na życie, nie możesz powiedzieć “dziękuję, nie skorzystam”. Na szali leży wszystko. Wyciągniesz do mnie pomocną dłoń? O nic więcej nie proszę.
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!