Nazywam się Marzanna, mam 51 lat.
Od najmłodszych lat byłam związana ze sportem. Aktywnie uczestniczyłam w imprezach sportowych. Na Mistrzostwach Polski Kettlebell Hardstyle 2015, wygrałam wspólnie ze swoim teamem I miejsce w konkurencji Dream Team Kettlebell. Uczestniczyłam w akcjach charytatywnych na rzecz chorych, a teraz sama potrzebuję tej pomocy. Nigdy wcześniej nie myślałam, że przyjdzie taki dzień w którym będę po drugiej stronie i do dziś przeraża mnie myśl, jak mało potrzeba, by zmieniła się cała optyka postrzegania tego, jak wygląda nasze życie.
Życie, które tak kochałam, zawaliło się w czerwcu 2016 r. Razem ze znajomymi wybrałam się do Warszawy na bieg survivalowy. Razem z dziewczynami z „Pięknej Siły” postanowiłyśmy, że nie będziemy walczyły o miejsca, tylko wspólnie pokonamy kolejne przeszkody. Przy skoku z kilku metrów na dmuchaną poduchę zawahałam się. Dłuższy czas próbowałam się przełamać. W końcu skoczyłam…
W tym miejscu moja pamięć się urywa. Wiem, tylko że kiedy próbowałam zejść z poduchy, skoczyły dwie kolejne osoby. Dmuchany materac zadziałał jak trampolina, wyleciałam w powietrze, po czym z całym impetem upadłam na plecy. Złamałam kręgosłup, złamałam życie…
Kiedy się obudziłam zobaczyłam chłopaka, który usztywniał mi szyję, dusiłam się, nie mogłam złapać powietrza. Pamiętam też zdanie, które wypowiedziałam – „nie czuję nóg...”
Do dzisiaj kiedy o tym myślę, łzy napływają mi do oczu.
Jeszcze tego samego dnia zostałam poddana operacji. Niestety, prócz złamanego kręgosłupa i dwóch żeber, mam uszkodzony rdzeń, przez co mam niedowład kończyn dolnych i poruszam się na wózku.
Aby odzyskać najwięcej co utraciłam ze swego zdrowia, powinnam rehabilitować się, a to niestety jest bardzo kosztowne.
Do dnia dzisiejszego nie mam odszkodowania, ubezpieczyciel biegu odmówił mi jego wypłacenia.
Dlatego też, liczę na pomoc innych aby moje dalsze życie było równie aktywne i w miarę obecnych możliwości normalne.
Za każdą okazaną mi pomoc serdecznie dziękuję.
Gdybyście chcieli zobaczyć moje zmagania o lepsze jutro zachęcam do odwiedzin mojej strony:
https://www.facebook.com/PomagamyMarzannieWieczorek/
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!