Bardzo długo zastanawialiśmy nad założeniem tej zbiórki. Jesteśmy pewni, że takich rodzin jak nasza jest wiele. Na pewno są też ludzie potrzebujący większego lub pilniejszego wsparcia. Mimo to doszliśmy do wniosku, że sami nie poradzimy sobie z tą sytuacją i nie mamy po prostu innego wyjścia jak zwrócić się o pomoc do Was.
Nasza historia zaczęła się od marzenia o stworzeniu bezpiecznego i przytulnego miejsca dla nas i naszych dzieci. Mieszkaliśmy w Świdniku pod Lublinem w małym domku z lat 90tych i mieliśmy plan, aby go wyremontować i trochę rozbudować. Tak, aby nasze pociechy - Maja i Adaś – miały swoje własne pokoje. Niestety te marzenia, tak samo jak i dom, legły w gruzach.
Zostaliśmy oszukani przez okropnego człowieka, który bez skrupułów wykorzystał nasze zaufanie i wiarę w ludzi.
Obiecał nam przeprowadzić remont i przebudowę domu. Zaufaliśmy mu i przekazaliśmy pieniądze z otrzymanego kredytu, aby zakupił materiały budowlane i opłacił pracowników. Jednak zamiast spełnić swoje zobowiązania, ten oszust nie tylko nie kupił prawie żadnych materiałów, ale również nie zapłacił pracownikom. W rezultacie, zbudował jedynie fundamenty i kilka fragmentów ścian. Jednocześnie większą część naszego starego domu, który mieliśmy rozbudować, zburzył. Jak się później okazało - niepotrzebnie. Resztę pieniędzy po prostu sobie przywłaszczył. Tymczasowe schronienie znaleźliśmy u naszej rodziny. Jednak wiadomo, że to rozwiązanie tylko na chwilę.
Potrzebujemy na ten moment 93 tysięcy złotych, aby zakupić materiały budowlane i dokończyć budowę domu do stanu zamkniętego wraz z niezbędnymi instalacjami. Prosiliśmy o wycenę materiałów w kilku niezależnych miejscach. Powyższa kwota to średni wszystkich otrzymanych kosztorysów. Jesteśmy gotowi podjąć wszelkie wysiłki i pracować samodzielnie, aby ograniczyć pozostałe koszty.
Oszust, który zniszczył nasze marzenia, został niedawno aresztowany i czeka na rozprawę. Niestety, jak wiadomo, takie sprawy w sądzie potrafią trwać bardzo długo. Ponadto z nieoficjalnych informacji wynika, że nie ma on żadnego majątku. Nawet jeśli wygramy sprawę w sądzie, prawdopodobnie nie odzyskamy naszych pieniędzy lub tylko ich niewielką część.
Dlatego zwracamy się do Was, szukając pomocy i wsparcia. Prosimy, pokażcie naszym dzieciom, że na świecie istnieją dobrzy ludzie, którym można zaufać i którzy potrafią pomóc. Każda darowizna, nawet najmniejsza, przyczyni się do odbudowy naszego domu i przywrócenia poczucia bezpieczeństwa dla naszej rodziny. Dzięki Waszej hojności i wsparciu będziemy mogli na nowo nauczyć się marzyć.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Maciej
Trzymam kciuki, powodzenia.
Marzena Ragiel
Wspieram całym sercem, to mogło się zdarzyć każdemu z nas.. walczcie Państwo, trzymam kciuki za odbudowę jak i sprawiedliwość wobec oszusta🙏🏻
Barak Obama
Pozdrawiam z ameryki.