Witam
Nigdy bym nie pomyślał , że będę w tak niezręcznej sytuacji :(
Jestem synem. W imieniu swoim i mamy , proszę o wsparcie
Mama od prawie roku choruje na chłoniaka rozlanego , jest to rak który zaatakował szpik i inne narządy . 90% tego czasu czyli prawie rok ! Mama przebywała w różnych szpitalach . Co przeszła, tego normalny człowiek nie jest w stanie sobie wyobrazić .
Po długiej walce o życie , głównie w akademii medycznej w Gdańsku, raka udało się lekarzom wprowadzić w stan remisji, czyli rak jest na tą chwilę uśpiony . Uśpiony został chemią , chemioterapią , która jak wiemy ma skutki uboczne ...
Tak więc cieszymy sie , że rak jest uśpiony ale... skutki uboczne to polineuropatia czyli popalone nerwy . Niestety w takim stopniu , że mama nie rusza nogami , rękoma , jest podłączona pod cewnik i niestety nie wypróżnia sie o własnych siłach . Co gorsza paraliż czy jak to nazwać, przechodzi na twarz więc mama nie zamyka oczu nawet w czasie snu , ma kłopoty z widzeniem ale co najgorsze również zaczynają się problemy z jedzeniem i mową . Pomijam już brak mimiki i nawet płaczu poza łzami przez uszkodzone nerwy twarzy .
Na tą chwile mama przebywa w jedynym miejscu które zasugerowali lekarze, w którym można pomóc mamie w uśnieżeniu bólu i opiece pod każdym względem ... Jest to zakład opieki paliatywno-hospicyjnej w Starogardzie Gdańskim.
Diagnoza 5 różnych neurologów jest taka : rehabilitacja przy łóżku , bo mama nie jest w stanie usiąść na tą chwilę i leki .
Cierpliwość , wiara , czas i kluczowa rehabilitacja to jedyna droga . Na tą chwile mama ma rehabilitacje 2 razy dziennie na tyle na ile pozwala stan .
Na co zbieramy ?
Mama ma silną depresję , jest w miejscu w którym codziennie ktoś umiera , niestety ...Ale tylko tu mają takie leki by mamie pomóc w bólu i zapewnić fachową medyczną opiekę . Mama jest wszystkiego świadoma . Mamy nadzieje , że skoro rak jest uśpiony i wyniki morfologii się poprawiają to w końcu zacznie być widoczna poprawa !!! Jednak stan psychiczny mamy jest co raz gorszy :(
Mama bardzo nalega , że by zabrać ją do domu ! Jednak by tak się stało potrzebuje specjalistycznego sprzętu medycznego jak łóżko , materac, leki ! Ale też najważniejszego, opieki medycznej 24 /h , wykwalifikowanej , która wie jak mamę układać , przewijać , podać kroplówkę , zmienić dawkę leku jak bóle się nasilają , zrobić lewatywę , umyć , robić rehabilitacje która jest jedyną drogą do odbudowy nerwów i dziesiątki innych czynności które trzeba umieć , wiedzieć jak wykonać by nie zrobić krzywdy mamie . Sama obecność rodziny to jedno ale fachowa opieka to klucz by była możliwość zabrać mamę do domu .
Koszta pielęgniarek , leków , potrzebnych rzeczy , ew wizyt lekarza bo przecież mama nie jest wstanie nawet usiąść by w razie pogorszenia jechać do lekarza , znacznie przerastające to co my jesteśmy w stanie zapewnić .
Znajomi , rodzina , wszyscy ! Którzy spotkali w swoim życiu mamę, wiedzą doskonale jak dobrym człowiekiem przez całe swoje życie jest mama . Każdemu pomagała jak mogła , często odejmując sobie . Długo by pisać o jej dobrych uczynkach
Zwracam się z prośbą do Wszystkich którzy mogli i chcieli by pomóc , pomóżcie !!!
Jeśli nie finansowo to materialnie na ww potrzeby . Osoby wykwalifikowane do opieki na chorym mogą również pomóc swoją obecnością przy mamie , więc nie tylko finansowo można pomóc .
Możemy okazać faktury , paragony i inne zaświadczenia , że Wasza pomoc trafi na ten a nie inny cel !!!
Biorąc pod uwagę fakt , że mama całe życie pomagała bez interesownie innym i chyba nigdy nie prosiła nikogo o pomoc nawet jak tej pomocy potrzebowała , pomyślcie jak musi sie czuć teraz , kiedy to ona poprosiła mnie o zorganizowanie pomocy.
Długo by pisać...
W imieniu swoim i mamy , bardzo proszę , pomóżcie w ten czy inny sposób .
Mama : Teresa Nadolska , lat 64 , zamieszkała w Zblewie ul.Pinczyńska 15
Ja , syn Wojciech Nadolski
tel kontaktowy 504399737
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Niech Bóg was błogosławi i wspiera.
Anonimowy Darczyńca
W twarzy tej cierpiącej kobiety kazdy powinien dostrzec ból swojej własnej matki czy kogos bliskiego. Nie bądź obojetny!
PAULINA CIĄĆKA
Wszystkiego dobrego z całego serca!
Anonimowy Darczyńca
wspieram modlitwą
Danuta
wspieram modlitwą ....