FUNDACJA TYMCZASOWA KANAPA
Kochani, nie uzbieraliśmy na spłatę poprzedniej faktury, a niedługo reoperacja oka. Bardzo prosimy o pomoc.
Ratujemy oko Toffika! Kilka dni po przyjeździe z hotelu do fundacji zauważyliśmy, że Toffik mruży oko. Wizyta u weta i informacja, że ma uszkodzoną rogówkę. Dostał antybiotyk I krople. Umówiliśmy wizytę u okulisty. Okazało się, że na wewnętrznej powiece rośnie do środka bardzo fruba rzęsa, która od jakiegoś czasu uszkadzala rogówkę doprowadzając do różnią i martwicy. Konieczna była operacja na już i pomimo braku środków zrobiliśmy ją. Toffik pojechał do domu tymczasowego z wytyczymi do leczenia i info, że jeśli oko zrobi się niebieskie lub białe to natychmiast wizyta u okulisty. I niestety, tak się stało. Jutro wizyta w klinice u Garncarza. Nie wiemy czy uda się uratować to oko. My nie mamy środków na jutrzejszą wizytę także. Reasumujac- mamy dług ponad 2 tyś w naszej lecznicy i potrzebujemy środków na już, na jutro, żeby zapłacić u Garncarza.
Kochani, nie uzbieraliśmy na spłatę poprzedniej faktury, a niedługo reoperacja oka. Bardzo prosimy o pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!