Aktualizacja. Pies odszedł dobę po operacji. Jego wycieńczony organizm nie dał rady. Fv za zabieg będzie zamieszczona na zbiórce jak tylko otrzymam.
UWAGA ! Film drastyczny https://youtube.com/shorts/plT_rh8kQ5M?feature=share
Nie wiem jak zacząć. Ogrom bólu i cierpienia. Do tego wcale nie musiało dojść, gdyby pomoc przyszła wcześniej. Prawdziwe ale brutalne - chętnych do pomocy brak, bo to nie rasowe pieski, to nie pseudo, tylko zwykłe wiejskie burki.
Zastanawiacie się co mu się stało? Najprawdopodobniej wnyki. Nie będę tu dopisywała historii, że może człowiek mu to zrobił. Tylko ten pies wie, co mu się stało.
Ogromna, głęboka rana na klatce piersiowej oraz urwana łapa. Pourywane kości na wierzchu, mięśnie. Koszmar, ból, cierpienie tego psa niewyobrażalne. Jak długo to wszystko trwało? Nie wiemy. W ranie setki larw, setki. Dwie godziny oczyszczania rany u weterynarza i mimo tego wciąż larwy wychodzą.
Jakim cudem się nie wykrwawił? Jakim cudem nie doszło do zakażenia organizmu ? Ten pies ma ogromną wolę życia. Walczy, a my z nim !
Jest chudy, szkielecik, ciało powleczone skórą, na której dodatkowo jest setki kleszczy i innych robali.
Pomóż nam go ratować ! On już tyle wycierpiał.
Dałam mu na imię Shadow. Zobaczcie jak kiedyś wyglądał ...
Kochani, chciałabym w dalszym ciągu prosić o pomoc inne organizacje oraz osoby, które mają doświadczenie z psami lękowymi. Pomóżmy wspólnie tym psom, które wciąż przebywają na tej posesji. Pan Leszek zmarł, psy zostały. Gmina współpracuje. Odkąd nie ma Pana Leszka do psów jeździ codziennie Anna Marciniak, karmi i próbuje je do siebie przyzwyczaić. Problemem jest, że psy się całkowicie rozeszły po polach i lasach. Nie wiadomo ile ich jest. Posesja została ogrodzona i psy powoli się schodzą.
Prawda jest taka, że jeśli nie znajdzie się dla nich miejsce to te inne psy mogą skończyć jak ten...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!