Ostatni powrót Pawła do domu

Cześć wszystkim❤️Nazywam się Katarzyna Trojak i jestem siostrą  mojego zmarłego brata,Pawła. Nigdy nie przypuszczałam ,że będę musiała prosić o pomoc ale tym razem okrutne życie nas doświadczyło i wiemy ,że sami bez Was se nie poradzimy❤️Jest to bardzo trudny czas i sytuacja dla mnie i dla mojej rodziny. W wieku 39 lat odszedł nasz brat, syn, tata i wujek😭 Był bardzo wspaniałym człowiekiem,był lubiany,bardzo pogodny i wiem ze świat bez niego nie będzie już taki sam. Ostatnio dużo przykrych zdarzeń nas spotkało ,nasza mama miała udar co jest skutkiem jej niepełnosprawności a teraz śmierć  naszego kochanego Pawła- a przecież tyle jeszcze miał do przeżycia. Pojechał do Niemiec do pracy ,miał zostać tylko do kwietnia i wrócić już na stałe do nas i do swojego synka ,ale niestety nie zdążył 😞Od kilku dni nie było z nim kontaktu,został znaleziony w domu jak spał przykryty kołdrą ale  był już  po tamtej stronie 😞Jedyne co mnie podnosi na duchu to nadzieja, że nie cierpiał i odszedł w spokoju i bez bólu.

Dlatego tez zwracam się do Was z ogromna prośbą o pomoc w sprowadzeniu jego ciała do domu, żebyśmy mieli możliwość pobyć z nim jeszcze trochę,przytulić i pożegnać❤️

Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc i dobre słowo❤️

Kasia z rodziną