Kociaki z Witkowic
Odpoczynek? Ja nie wiem co to jest, ja nigdy chyba nie odpocznę, no chyba, że wiekuiście.
Nie mogę się nauczyć odmówić pomocy kociakom w sytuacjach alarmowych.
Była by szansa, ale trzeba byłoby wyłączyć telefon i nie otwierać drzwi. Kochani znów zwracam się do Was o wsparcie groszem kociej rodzinki zgarniętej z pustostanu w Witkowicach k. Krakowa. Najpierw był alarm o dwa maluszki, które spadły ze strychu w pustostanie i przyjęliśmy je do Chatki Skrzatka dwa dni temu, chore, brudne, głodne. Jednak że w piątek okazało się, że jest jeszcze maluszków 3 + kocia matka. W dniu wczorajszym koleżanka poświęciła swój czas i wieczorem wyłapała je i dostarczyła pod naszą opiekę. Kocia rodzinka zapyziała, wyziębiona z katarem kocim. Już odwiedziły gabinet wet. Zostało wdrożone leczenie. Przed nami karmienie, opieka i przygotowanie do adopcji od strony wet. I tak, znów prosimy Was o wsparcie groszem dla nich. Będziemy ogromnie wdzięczni za karmę, żwirek i wsparcie w zabezpieczeniu opieki wet. Dzięki Wam mogę to robić co robię dla kotów. Proszę udostępniajcie tą wiadomość innym. Pozdrawiam Was serdecznie Zuzanna
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!