Beata Michalak
Niestety dziś rano (13.10.2023) mój przyjaciel odszedł. Wystąpiły powikłania pooperacyjne. Kąsek biega teraz za tęczowym mostem.
Bądź szczęśliwy mój puchaty misiu😭😭
Zostawiłeś w moim sercu ogromną pustkę🥺
Mam na imię Beata. Od zawsze w moim sercu szczególne miejsce zajmowały koty. Już jako dziecko znosiłam do domu osiedlowe biedy. Od przeszło 2 lat jestem wolontariuszką w Fundacji Miasto Kotów. Poświęcam każdą wolną chwilę, na pomaganie potrzebującym istotom. W fundacji zajmuje się podopiecznymi, którzy mieszkają w kociarni. Karmienie, podawanie leków, sprzątanie pomieszczeń oraz wożenie chorowitków do weterynarza na stałe wpisują się w mój zakres obowiązków, który łączę z pracą oraz prowadzeniem domu i wychowywaniem córki.
Moja miłość do kotów sprawiła, że zamieszkały u mnie trzy futrzaczki, bez których nie wyobrażam sobie życia.
Ostatni czas nie był dla nas łaskawy. Z dnia na dzień dowiedziałam się, że jeden z moich kotów Gonzo zwany Kąskiem jest ŚMIERTELNIE CHORY. Diagnoza jest szokująca – GUZ MÓZGU.
Mój ukochany kot umiera. Nie mogę w to uwierzyć.
W jednej chwili świat się dla mnie zawalił. Razem z córką wylałyśmy morze łez. Wiem, że ktoś może sobie pomyśleć, że to tylko kot, ale dla nas Gonzo jest jak członek rodziny. Gdyby odszedł pękłyby nam serca.
Wszystko zaczęło się na początku sierpnia i potoczyło błyskawicznie. Mój kot zaczął się dziwnie zachowywać. Był apatyczny, ciężko oddychał. Miał problemy z utrzymaniem równowagi i zamiast chodzić prosto, kręcił się w kółko. Ciągłe wizyty u weterynarza i podawane leki dawały tylko chwilową poprawę.
Zdecydowaliśmy się na szerszą diagnostykę. Wykonano rezonans z kontrastem. W badaniu potwierdził się nasz najgorszy koszmar. Guz mózgu.
Niestety rokowania nie są dobre. Oponiak, którego zdiagnozowano, zajmuje bardzo dużą część mózgu i nadal rośnie. Nie ma szans na leczenie farmakologiczne. Potrzebna jest operacja!! Jeśli wszystko się uda to dodatkowo Gonzo będzie potrzebował radioterapii, żeby zminimalizować ryzyko nawrotu. Koszty leczenia są ogromne i znacznie przekraczają moje możliwości finansowe, dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc! Pomóżcie mi uratować mojego ukochanego kota. Operacja to ok 6.000,00 zł plus dalsze leczenie i radioterapia to kolejne 10.000,00 zł
Za każdą okazaną pomoc będę ogromnie wdzięczna.
Niestety dziś rano (13.10.2023) mój przyjaciel odszedł. Wystąpiły powikłania pooperacyjne. Kąsek biega teraz za tęczowym mostem.
Bądź szczęśliwy mój puchaty misiu😭😭
Zostawiłeś w moim sercu ogromną pustkę🥺
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Marta, Radek, Baron, Bursztyn, Bella, Tosia i Zuzia
Trzymaj się Kąsku ❤️
Beata Michalak - Organizator zbiórki
Dziękuję kochani <3
Adelina
Trzymaj się Kąsku🩷
Beata Michalak - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję za wsparcie mojego przyjaciela <3 Pozdrawiam
Marta
Zdrowia dla kitka <3
Beata Michalak - Organizator zbiórki
Serdecznie dziękuję <3
Emil
Trzymaj się Becia
Beata Michalak - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję Emil <3 <3
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia!
Beata Michalak - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy. Zdrówko teraz najpotrzebniejsze <3 <3