"Brzydki, stary, czarny pies". Czy ktoś na takiego zwróci uwagę?
Do tej pory nikt. Jest niepotrzebny, zrezygnowany i samotny.
Ma na imię Kumpel. Czy chce jeszcze być czymś kumplem? Nie wiemy czy czegokolwiek jeszcze chce...
Być może jedna zima za dużo w schroniskowym kojcu, bo Kumpel posypał nam się zdrowotnie.
Wujek wet powiedział, że najlepszym lekarstwem byłaby kanapa. To prawda - jeśli odzyska nadzieję i radość życia - odmłodnieje. Szukamy domu tymczasowego, może jest ktoś kto popatrzy sercem i zechce mu pomóc? Dla Kumpla dom i kontakt ze swoim człowiekiem to jedyna szansa na życie. Oczywiście koszty leczenia pozostaną po naszej stronie.
Tylko czy to jest w ogóle możliwe?
Będziemy o niego walczyć i mieć nadzieję, że on także zacznie.
Kumpel odwiedza aktualnie wielu lekarzy. Co wiemy?
- kardiolog stwierdził, że serduszko jak na jego wiek jest ok, może być sedowany
- USG pokazało zapalenie przewodu pokarmowego, zły stan nerek i powiększoną prostatę - pilnie potrzebny zabieg kastracji.
- RTG - zmiany w biodrach, kręgosłup ok
Do tego oczywiście badania krwi, testy itp.
Przed Kumplem jeszcze wizyta u nefrologa. Potem kastracja, która musi być wykonana w obecności anestezjologa z uwagi na jego wiek i stan.
Prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia - to spore koszty biorąc pod uwagę wizyty u specjalistów.
Kumpel stracił wiarę, że może być lepiej. Bardzo prosimy - pomóżcie nam ją Kumplowi przywrócić .
Brzydki, stary, czarny pies..
A może czarny, zabawny, słodki psi dziadeczk z nienachalną urodą?
Pochyl się i popatrz uważnie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!