Kochani, mamy tydzień na uzbieranie niebagatelnej kwoty 6000 tyś. złotych!
Na 26 lipca mamy wyznaczony termin operacji Mruczysława i Bąbla. Fatalny stan uzębienia, przy próbie jedzenia odskakują od miski z krzykiem. O myciu futerka nie ma nawet mowy. Koszt operacji ogromny ale bez niej nie mają szansy na życie, niedługo umrą z głodu! Ich obecne życie to ciągły ból!!
Mruczysław trafił do nas po śmierci właściciela, spadkobiercy wyrzucili go tak po prostu na ulicę. Mruczysław nie dawał sobie rady na wolności, nie potrafił nawet zdobyć pożywienia. Głodny, skołtunione, trafił do nas. Już wtedy zęby były do leczenia, niestety "lekarz" który przeprowadzał zabieg, zostawił w pyszczku korzenie! Teraz ze zdwojoną siłą wrócił stan zapalny, korzenie wyszły prawie na wierzch, powiększone były rownież węzły chłonne podrzuchwowe. Mruczysław ogromnie cierpi!
Bąbel był znaleziony jako mały kociak, został adoptowany do wydawałoby się dobrej rodziny. Niestety po paru miesiącach oddano go z powodu choroby. Rodzina już go nie chciała, nawet wtedy gdy zaproponowaliśmy pomoc w leczeniu. Bąbel miał zakaźne zapalenie otrzewnej, w tej chwili jest już ponad rok po udanym leczeniu. Z racji przebytej choroby (której nie ukrywamy przed potencjalnym nowym domem) Bąbel nadal przebywa w kociarni. Ludzie boją się nawrotu choroby. Bąbel musi mieć usunięte wszyskie zęby i laserową ablację. Na codzień towarzyszy mu ogromny ból, strasznie się ślini, nie je.
Wołamy do Was o pomoc w powrocie do zdrowia i normalnego życia. Życia bez bólu i głodu...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!