Irena Węgrzyn to moja mama . Kiedyś pełna energii ,lubiąca wycieczki ,zwiedzanie ,rodzinne spendy . Mam na imię Klaudia i na codzień opiekuje się mamą pomagając jej we wszystkich czynnościach .
Mama zachorowała na złośliwy nowotwór piersi. Jest po mastektomii .
Wszystko zaczęło się dwa lata temu , wykryła na piersi małe guzki ,które ukrywała przed całą rodziną . Guzy rosły ,a mama nie wspomniała o tym ani słowa . Dodatkowo zmaga się z ciężką depresją,która ciągnie się za nią całe życie ,dzięki lekom funkcjonowała ,próbowała cieszyć się życiem . Lecz depresja powróciła o stokroć silniejsza i zabrała jej całą radość życia .Miewa objawy psychotyczne ,jest całkowicie wyłączona i pozbawiona radości.
Koszty leczenia są spore ,dojazdy również nas dużo kosztują ,leki a emerytura mamy nie wystarcza na pokrycie tego wszystkiego.
Przed nami jeszcze długa droga ,ale wciąż stawiamy temu czoła by wyjść na prostą.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc ,będziemy bardzo wdzięczni .
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Roksa
Zdrowia! ❤️