Jest trudniej i gorzej niż było, gdy zakładaliśmy pierwszą zbiórkę na wsparcie dla Pani Marty z naszego Centrum Wsparcia DOM. Drugiego kwietnia Pani Marta otrzymała informację o rozpoczęciu opieki paliatywnej wraz ze skierowaniem do hospicjum domowego. Warunki w jakich niektórym z nas przychodzi żyć i umierać - nie są miejscem, w którym ktokolwiek z nas chciałby to robić.
Na początku dziękujemy za poprzednie wsparcie - zebrane środki przeznaczyliśmy na bieżące potrzeby w postaci środków higienicznych, dożywienia oraz ogrzania mieszkanka, w którym mieszka Pani Marta.
Po wizycie domowej u Pani Marty już wiemy, że to łza w studni potrzeb.
Rozmowy o życiu, bólu, egzystowaniu i umieraniu to rozmowy, które teraz pojawiają się najczęściej, gdy odwiedzamy naszą Podopieczną. Ciało nie pozwala już tak sprawnie ogrzewać mieszkania węglem i drewnem. Długi czas przebywania w pozycji leżącej sprawia, że mieszkanie zdaje się wyglądać na niezamieszkałe - a jednak. Nasza Podopieczna, która odeszła od pijącego męża, Podopieczna z bardzo długą historią przemocy w dzieciństwie, żyje tam i funkcjonuje. Czy w takim miejscu da się odbierać domową opiekę paliatywną?
Zbieramy na możliwość posprzątania tego miejsca, zakupu najpotrzebniejszych rzeczy, aby móc leczyć się po ludzku. Zakładamy zbiórkę na 5 tysięcy, choć wiemy, że to jest jakby nic, jednak nie wiemy ile pochłonie to środków. Chcemy wstawić tam więcej urządzeń, które pozwolą jeść ciepłe posiłki i myć się w ciepłej wodzie bez ciągłego opalania węglem i drewnem. Gdy spłyną środki, a my rozpoczniemy wsparcie - będziemy wiedzieli co dalej możemy i musimy zrobić.
Bądźmy w stałym kontakcie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!