Arkadiusz Leki
Hej, to znowu ja zerkam do ludzi z dobrym sercem :)
Po miesięcznej rehabilitacji widać postępy, babcia coraz lepiej się czuje i nabiera sił, a co najważniejsze - potrafi się podnieść i usiąść bez pomocy.
Mamy też dodatkowy sukces - komisja już się zebrała i otrzymaliśmy orzeczenie o niepełnosprawności!
Ale jak to w Polsce - to nadal nie koniec oczekiwań. Nadal czekamy na uprawomocnienie orzeczenia oraz na wyrobienie karty niepełnosprawności.
Z tego też tytułu potrzebne jest nam jeszcze kilka wizyt fizjoterapeuty prywatnie.
Poprzednio uzbierane pieniądze bardzo pomogły, jednak potrzebne jest nam jeszcze odrobinę prywatnych wizyt
Alicja Ż.
Powodzenia i dużo zdrówka dla babci!
Filip P
Powodzenia!