Paulina Łapińska
Wszystkim bardzo dziękujemy za dotychczasowe wsparcie. Dzięki wam opłaciliśmy część długu w gabinecie oraz zapłaciliśmy za fakturę za karmę.
Zosia po amputacji łapki ma się świetnie, radzi sobie doskonale. Maluchy pokonały giardie lecz niestety mają kaliciwirusa którego leczymy.
Tydzień temu trafil do nas kot po wypadku, naszczęście poza raną ;a łapie nic mu sue nue stało. Dostał antybybiotyki, opatrunki, zrobiliśmy rtg dla pewności.
Wstawiam potwierdzenia i jeśli ktoś jeszcze chciałby pomóc to będziemy bardzo wdzięczni
Elizabeth Petrykowski
Brak mi słów, aby wyrazić podziw dla Waszego poświęcenia i miłości dla tych bezbronnych niechcianych kocinków. 🤗🤗😻😻
Honorata
Kotku, zdrowiej.