Kochani błagam, pomóżcie mi uratować to kocie maleństwo.
Luna, została znaleziona jako półroczny kociak w centrum miasta.
Nikt wcześniej nie zwrócił uwagi, że takie maleństwo błąka się samopas, bo ludzie niestety nadal są ślepi na nieszczęścia naszych braci mniejszych .
Pierwsze badania pokazały, że Luna jest nosicielem FeLV.
Mimo choroby, dziewczynka dochodziła do siebie i coraz bardziej aklimatyzowała w nowym otoczeniu.
Po kilku dniach żółta biegunka i wymioty, czyli ziścił się najgorszy koszmar każdej osoby ratującej koty - panleukopenia.
Nie muszę wam wspominać o stresie, walce, kosztach ...
najważniejsze !
Udało się !
Mimo tylu przeciwności udało się ją uratować<3
Mała była niezwykle żywa, szalała po pokoju z piłeczką, nic nie wskazywało iż coś złego może nas jeszcze spotkać.
Po kilku dniach przestała jeść..kupowałam więc Royal Canin Recovery i strzykawką karmienie. Wczoraj zupełnie przestała jeść.
Wizyta z gabinecie i najgorsza diagnoza z możliwych - wirusowe zapalenie otrzewnej postać mokra.
Czekamy jeszcze na wyniki PCR, ale tu diagnoza jest już przesądzona.
Luna wczoraj już dostała pierwszą dawkę GS, które udało nam się pożyczyć.
Proszę, ona już tyle wycierpiała.
Pomóżcie mi ją uratować
Od ponad 30 lat mimo kiepskiego zdrowia (zespół Barlova) pomagam bezdomnym zwierzętom . Nie jestem osobą zamożną...gdyż moje leki też kosztują...ostatnio nawet kardiolog prywatnie leczy mnie za darmo.
Zawsze sama pokrywam koszty leczenia i karmienia bezdomniaków, jednak ten wydatek jest dla mnie za duży.
Karmię, sterylizuję koty i szukam im domów.
Nigdy obok żadnego nie przeszłam obojętnie, z zdarzały się różne przypadki. Niejednokrotnie skakałam przez siatkę z łapką ryzykując zdrowiem.
Taki kociak jak Luna trafił się pierwszy raz.
Błagam, dajmy jej szansę na życie
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Warto pomagać kochani. Jeśli my ludzie nie zadbamy o zwierzęta, to kto o nie zadba. Troska o braci mniejszych jest wyznacznikiem naszego człowieczeństwa. Każdy z nas może chociaż w małej części przyczynić się do pomocy. Wystarczy wpłacić chociażby dwa złote. To też będzie się liczyć. Nie jest ważna suma. Ważna jest chęć pomocy, bo przecież tak naprawdę z tych małych sum możemy uzbierać pieniądze, żeby uratować w tym przypadku tego kotka. Pomagajmy kochani, dobro wraca ❤️