Operacja Tosi po wypadku

Hej, nazywam się  Miłosz, wczoraj 2022. 19 grudnia o godzinie 6, została potrącona suczka bardzo bliskiej mi osobie. Piesek wabi się Tosia. Tosia to radosny, nie dużej wielkości piesek który został mocno poszkodowany z powodu "cieczki" podczas porannego spaceru Tosia pobiegła za innym psem w wtedy też niefortunnie wbiegła na ulice gdzie została uderzona przez samochód, dzisiejszego dnia została poddana operacji która wynosiła 1000zł, niestety to nie wszystko gdyż następna operacja może wynosić do 8000zł, Tosia już nie wróci do dawnej sprawności gdyż skończyła z paroma złamaniami. kochała skakać i biegać podczas spacerów po lesie, jest bardzo ale to bardzo radosnym pieskiem który po niedługim czasie staje się naprawdę łagodny w stosunku do innych ludzi. Kochała wchodzić na parapet gdzie oglądała widoki za oknem aczkolwiek po wypadku doktor powiedział ze Tosia już nie będzie mogła wejść na parapet samemu bez pomocy człowieka, gdyż wcześniej posiadała krzesełko na które wskakiwała aby dostać się na parapet. Ta psina straciła naprawdę dużo możliwość swobodnego biegania i skakania, Dlatego bardzo chciałbym aby operacja została wykonana, chce aby Tosia mogła wrócić do sprawności najbardziej zbliżonej tej przed wypadkiem, Właścicielka Tosi naprawdę ją kocha, nie chce więcej widzieć jej łez z powodu cierpienia Tosi, jest to jedyny sposób w jaki mogę im pomóc dlatego z pozwoleniem właścicielki założyłem zbiórkę. osobiście Tosie zobaczę dopiero za miesiąc dlatego do tego czasu chciałbym zobaczyć tą radosną psinę w jak najlepszej kondycji zdrowotnej. Będę naprawdę wdzięczny dla wszystkich nawet tych co wpłacili grosza, chce bardzo chce żeby Tosia była szczęśliwym zdrowym pieskiem.

Niestety ciężko o jakiekolwiek dowody gdyż dodając tutaj zdjęcia są one rozmazane dlatego o większą ilość zdjęć pieska czy innych dowodów proszę odezwać się na messengerze (Miłosz Krajnik) brązowy piesek na profilowym