Fundacja Centaurus
Dziękujemy za ocalenie Jasia!
Dzięki Waszemu nieocenionemu wsparciu ten piękny osiołek jest już bezpieczny! Przyjechał do nas, na zalany deszczem folwark, jednak nawet brzydka pogoda nie była w stanie zepsuć radosnego nastroju, który temu przybyciu towarzyszył. Jasio dostał swój własny, suchy i przytulny boks, w którym może odpocząć po trudach podróży i rozpocząć zasłużoną emeryturę. To właśnie dzięki Wam ma na to szansę! Dziękujemy w imieniu Jasia!





Więc skazano Jasia na rzeź. Bo Jasio, według człowieka nie zasłużył już na nic, prócz rzeźnickiego haka. I choć całe swoje życie dzielnie pracował, nie dla niego godna emerytura. Nikt nie zatrzymuje nawet wzroku na zmizerniałym i starym osiołku. Nie ma nikogo. Nie ma tych, którzy używali go do pracy. Nawet Ci, którym umilał świąteczny czas wymazali go z pamięci. Został na kilku zimowych fotografiach, ale je także wkrótce oprószy kurz.

Zobacz codziennie życie i przygody naszych zwierząt, naszą walkę, sukcesy i te mniej piękne chwile - codzienne publikacje na Instagramie: 
