OD 10 LAT POMAGAMY ZWIERZĘTOM, ALE CZEGOŚ TAKIEGO JESZCZE NIE WIDZIELIŚMY!
Poziom ludzkiego sk*********wa sięgnął zenitu.
Szczenięta, oseski, które jeszcze muszą ssać matkę. Mają ok 5 dni - ZAWIĄZANE W REKLAMÓWKĘ I WYRZUCONE DO LASU! Torba pękła, a maluchy w wilgoci i gorącu zaparzyły się w folii. NA ICH CIAŁACH, NICZYM NA GNIJĄCYCH ODPADACH ZALĘGŁY SIĘ LARWY!!
Ile czasu tam leżały, jakie piekło przeżyły - nie wiemy. Są ledwiuśkie, głodne, odwodnione, słabe. One cierpią, a jak musi cierpieć ich matka, okradziona z dzieci, z sutkami pełnymi mleka!
Jak nie bluźnić, nie kląć, nie wrzeszczeć z bezsilności! No jak?! JAKIŚ PATAŁACH ROZMNOŻYŁ I SKAZAŁ NA ŚMIERĆ I NA CIERPIENIE! TAK SIĘ U NAS ZAŁATWIA SPRAWY! Po co kastrować. Wywalenie do lasu nie kosztuje. A matka? Pfff! Zdechnie, to będzie kolejna. SZLAG!
Dzieciaki już u nas. Zaczynamy walkę. Są tak umęczone i słabe, że musimy być gotowi na wszystko. Paulina jeszcze nie odespała jednych okruszków z reklamówki, a już ma następne!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!