Zbiórka Pogryziony Ryś - zdjęcie główne

Pogryziony Ryś

200 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby

Ryś był kotem wolnobytującym. 

Zadzwoniła do nas dziewczyna, że w kociej budce pod jej oknem od kilku dni siedzi kot, który  nic nie chce jeść i bardzo źle wygląda. Na miejscu okazało się, że to starszy dziki kot, który faktycznie potrzebował pomocy. Przy współpracy z dziewczyną jakoś cudem udało się go przełożyć do transporterka. Szybko pojechaliśmy do weta. Okazało się , że kot jest w fatalnym stanie, pogryziony i na dodatek z kaliciwirozą. Udało mu się wstępnie oczyścić rany na 3łapkach, dostał antybiotyk choć pielęgniarka musiała używać rękawic do przytrzymania go , tak  się bronił, gryzł i drapał. Uff

Po tygodniu miał dostać drugi zastrzyk z antybiotykiem. 

Kot był praktycznie nieobsługiwalny.  Nie chciał jeść ani pić. Dramat. Jak oczyścić mu rany na łapkach? Jak  zachęcić go do jedzenia? Postanowiłam spróbować go oswoić. Zaczęłam mówić do niego ,powoli podtykać pod nos jakieś mięsko, czy kocie mleczko. O dziwo po 2 dniach w nocy jedzenie w klatce zniknęło. Zjadł. Na moje gadanie , zaczął odmiaukiwać . I tak sobie codziennie konwerowaliśmy. Trwało to  kilka dni. Niestety rany nie bardzo się goiły, ropa wypływała, nie było dobrze. Postanowiłam go wziąć do innego weta i znowu sobie rozmawiając otworzyłam klatkę i delikatnie go pogłaskałam. Pozwolił mi się przełożyć do kontenerka, Uff, zaufał. Pojechaliśmy do weta. Okazało się , że jest źle , temp ponad 40 stopni . Na trzech nogach rany po pogryzieniu(pewnie przez innego kota) na jednej olbrzymi twardy ropień. Okazało się także, że Ryś ma język w połowie przecięty i nie ma 2 kłów. Biedak, podczas badania i oczyszczania ran był bardzo dzielny, wcale się nie bronił. 

Podejrzewam , że kieeedyś Ryś miał kontakt z człowiekiem, może nawet mieszkał w domu? A teraz przypomniał sobie jak przyjemne jest głaskanie i przytulanie się.

Proszę pomóżmy wrócić temu starszemu panu do zdrowia. Niech ten czas , który mu pozostał spędzi w cieple, bez strachu i bólu, głaskany i przytulany.

Będziemy wdzięczni za każdą , nawet najdrobniejszą pomoc.





200 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij